Wojewódzki wprost o karierze Nataszy Urbańskiej. Janusz Józefowicz miał nietęgą minę

Janusz Józefowicz mówi o karierze Nataszy Urbańskiej
Janusz Józefowicz mówi o karierze Nataszy Urbańskiej
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

18.10.2023 18:33, aktual.: 18.10.2023 20:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ostatnim odcinku "Kuby Wojewódzkiego" zagościli Daria Zawiałow i Janusz Józefowicz. Ten drugi musiał zmierzyć się z serią z pytań, a wśród nich był temat mało dla niego wygodny, czyli relacja zarówno prywatna, jak i zawodowa z Nataszą Urbańską.

Pierwszym gościem ostatniego wydania talk-show Kuby Wojewódzkiego był Janusz Józefowicz. Na początku reżyser dostał serię pytań dotyczących swojej kariery. Opowiedział m.in. o graniu na weselach i ambitnych planach podboju rosyjskich scen teatralnych.

W końcu jednak prowadzący przeszedł do sedna. Zapytał o karierę Dody w "Metrze", jednak tu nie udało się z Janusza Józefowicza wydobyć jakiś soczystych anegdot. Ośmielony Wojewódzki postanowił zatem rozpocząć temat, który rozgrzewa nagłówki tabloidowej prasy właściwie od lat, czyli związek reżysera z Nataszą Urbańską.

Od wielu lat tworzą zgraną parę, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Mimo to wciąż pojawiają się plotki na ich temat. Część z nich pojawia się ze względu na dzielącą ich różnicę wieku, inne konsekwentnie wietrzą kryzys w ich małżeństwie. Do tego właśnie postanowił nawiązać Kuba Wojewódzki w swoim programie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wiesz, że są takie mity, legendy, że ty odpowiadasz w 100 proc. za karierę Nataszy Urbańskiej, prywatnie twojej żony. Dobrze mówię, żony? Ludzie różnie mówią - zapytał zaczepnie prowadzący.

- Żony, żony. Nic się nie zmieniło - odpowiedział Józefowicz, a Wojewódzki kontynuował swoje pytanie z częściowo postawioną tezą.

- Byliśmy na światowym festiwalu musicalowym w Korei Południowej. [...] Myśmy dostali grand prix za "Politę". I wyobraź sobie, nagrodę dla najlepszej aktorki musicalowej dostała Natasza Urbańska.Nikt tam nie wiedział, że jest moją żoną. I tak jak tam, na świecie, ludzie ją docenili, wybrali ją spośród kilkuset aktorek z całego świata i powiedzieli, że ona jest najlepsza, to ja wtedy wiedziałem, że ja miałem rację - że nie jest na scenie dlatego, że jest moją żoną, tylko dlatego, że jest utalentowana, pracowita - i że ma szczęście. Ja jestem tym szczęściem - stwierdził reżyser.

Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także