WAŻNE
TERAZ

"Odwołałem 46 osób w całym kraju". Pierwsze decyzje nowego ministra

Krzysztof Antkowiak po 32 latach wystąpił w Opolu. Zaśpiewał kultowy hit. Jak dziś wygląda?

Na scenie 57. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki pojawił się Krzysztof Antkowiak. 47-letni muzyk zaśpiewał hit, którym 32 lata temu rzucił opolską publiczność na kolana.

Krzysztof Antkowiak śpiewający "Zakazany owoc",  Opole, 1988 r.Krzysztof Antkowiak śpiewający "Zakazany owoc", Opole, 1988 r.
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Rogiński

W sobotę 5 września Festiwal w Opolu rozpoczął się od sentymentalnej podróży do przeszłości. Wśród gwiazd pokroju Beaty Kozidrak i Bajmu, Skaldów czy Maryli Rodowicz pojawił się też Krzysztof Antkowiak.

Ten sam Krzysztof Antkowiak, który w 1988 r. rzucił Opole na kolana i otrzymał wyróżnienie oraz nagrodę publiczności za piosenkę "Zakazany owoc". Tekst do niej napisał Jacek Cygan, a muzykę skomponował Krzesimir Dębski.

Krzysztof Antkowiak - zakazany owoc - Opole 88

32. lata później 47-letni wokalista pojawił się na scenie, gdzie się wszystko zaczęło i jeszcze raz zaśpiewał "Zakazany owoc", piosenkę, dzięki której pokochała go cała Polska. Jednak wtedy był uroczym wystraszonym chłopcem, a dziś jest dorosłym przystojnym mężczyzną obdarzonym niskim głosem.

Wpadki "Wiadomości" TVP. Sporo się ich nazbierało

Antkowiak zaprezentował swój przebój w lekkiej aranżacji, a podczas występu miał na głowie zieloną bejsbolówkę, która była wyraźnym nawiązaniem do koncertu z 1988 r.

Występ został bardzo ciepło przyjęty. Na Instagramie wokalisty pojawiły się komentarze z gratulacjami i podziękowaniami. Fani byli wzruszeni sentymentalną podróżą w przeszłość.

Krzysztof Antkowiak, Opole 2020
Krzysztof Antkowiak, Opole 2020 © akpa

Kiedy odbywał się 25. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, Antkowiak miał zaledwie 15 lat. Po pamiętnym występie momentalnie zaczęto nazywać go "cudownym dzieckiem" i "nadzieją polskiej sceny muzycznej".

Rok później ukazała się jego debiutancka płyta zatytułowana, a jakże, "Zakazany owoc", która otrzymała certyfikat złotej płyty, a następnie złotej kasety.

Przed Antkowiakiem rysowała się zawrotna kariera, jednak wokalista nie wykorzystał w pełni wielkiej szansy. Debiutujący w Opolu chłopiec nie poradził sobie emocjonalnie z nieoczekiwaną sławą.

- Młoda psychika źle znosi zbyt duże kontrasty - od miłości i uwielbienia do nienawiści i zazdrości. Zaczęła mnie przytłaczać rozpoznawalność, która sprawiała, że musiałem się bardzo pilnować, kontrolować zachowanie, odpowiedzialność, bo przecież "wiedzą, jak się nazywasz i co robisz". Miałem okresy, w których żyłem niezdrowo. Były sytuacje, które mnie dołowały - powiedział po latach w głośniej rozmowie z Krystyną Pytlakowską.

Antkowiak początkowo skupił się na nauce. Potem pojawiła się nieszczęśliwa miłość, narkotyki, alkohol i hazard. Kolejną płytę wydał dopiero w 1997 r.

Jak sam przyznaje, w odnalezieniu spokoju i harmonii w życiu pomogły mu dopiero wiara w Boga, praca i sport. Kilka lat temu podkreślał, żę nigdy nie miał parcia na szkło.

- To nie ja zniknąłem, to media przestały się mną interesować - mówił w "Vivie!".

Ostatnio mogliśmy oglądać go w "Barwach szczęścia" i programie "Twoja twarz brzmi znajomo". Wciąż gra, pisze i komponuje.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta