Kolejna para z "Prince Charming". Już nie muszą się ukrywać
Widzowie "Prince Charming" przekonali się już, kto został wybrankiem tytułowego Księcia. Okazuje się, że w programie narodził się nie tylko jeden związek.
Pierwszy sezon randkowego show dla gejów w polskiej telewizji dobiegł końca. Jacek Jelonek dokonał wyboru spośród kilkunastu uczestników show zabiegających o jego względy. Jego serce zabiło mocniej do Oliwera Kubiaka z Trójmiasta. Ale okazuje się, że nie tylko ta dwójka opuściła program z ukochaną osobą u boku.
Swoim szczęściem podzielili się w sieci również Arkadiusz Studziński i Oskar Stańczak. Na profilu tego pierwszego na Instagramie pojawiło się ich pierwsze wspólne zdjęcie.
"Ja i moja mała łyżeczka" - napisał Arek.
Obaj byli w programie "Prince Charming" prawie do samego finału. Mieli zatem dużo czasu, aby bliżej się poznać podczas pobytu w hiszpańskiej willi.
Oskar był jednym z najbardziej otwartych uczestników show. Wyznał, że nie jest akceptowany w swojej rodzinie, a szczególnie trudne relacje ma z ojcem.
- Hejt ze strony mojego ojca za całokształt, za to, że w ogóle byłem. To jest jedyna osoba, której nie jestem w stanie wybaczyć do dzisiaj. On mi powtarzał, że mnie nie kocha, że nie jestem jego... Nienawidzę starego, to jest jedyna osoba na świecie, której nienawidzę. Cały czas mam w głowie to, że nie jestem wystarczająco dobry - powiedział Oskar.
Gdy w jednym z ostatnich odcinków "Prince Charming" uczestnicy mogli skontaktować się ze swoimi bliskimi, Oskar nie zdecydował się na rozmowę z którymś z rodziców. Było mu ciężko patrzeć, jak świetne relacje mają pozostali mężczyźni ze swoimi mamami. Wtedy to Arkowi zrobiło się żal Oskara i podszedł do niego, aby go przytulić i okazać mu wsparcie.
Być może od tej chwili ich znajomość nabrała innego wymiaru. Internauci są zachwyceni takim obrotem spraw. " Musicie być super parą, bo widać, że mieliście fajną relację w programie. Fajnie się was razem oglądało", "No już od dawna mówiłam, że pasujecie do siebie", "Wspaniali. Najlepszego dla was", "Gratulacje" - pisali w komentarzach na Instagramie.