Kiedy zaczął mówić o Kaczyńskim, wkroczył Rachoń. "Tak wygląda wolność mediów w TVP Info"
Na Twitterze senatora RP pojawił się fragment programu "#Jedziemy", w którym wziął udział. "Tak wygląda wolność mediów w TVP Info" - pisze rozbawiony Jan Filip Libicki.
Popularność w sieci zdobywa króciutkie nagranie będące fragmentem programu prowadzonego przez Michała Rachonia na antenie TVP Info. Gościem "#Jedziemy" był Jan Filip Libicki, senator RP z ramienia PSL. Rozmowa dotyczyła nowego podatku od reklamy, który będą musiały zapłacić m.in. media. Libicki mówił do momentu, kiedy w jego wypowiedzi pojawił się wątek prezesa PiS.
- W Polsce nic się nie dzieje bez zgody Jarosława Kaczyńskiego. Uważa w związku z tym, że Jarosław Kaczyński rękami premiera Mateusza Morawieckiego chce z mediami prywatnymi w Polsce zrobić to samo, co… - mówi Libicki, któremu w tym momencie w słowo wszedł Rachoń.
Prowadzący "#Jedziemy" zaczął przekrzykiwać Libickiego. Zagłuszając w ten sposób rozmówcę, Rachoń tłumaczył, że, owszem, ma prawo do własnego poglądu na ten temat, ale nowa danina ma być dla mediów publicznych "rekompensatą wpływów abonamentowych".
"Tak wygląda wolność mediów w TVP Info" – kpi na Twitterze Libicki, który opublikował fragment programu na swoim profilu.
Przypomnijmy, że planowany przez rząd podatek od reklam wprowadzi "pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym, w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł".