Żona Jakimowicza w NBP. Gwiazdor TVP nie dementuje
Jak podaje tygodnik "Polityka", żona Jarosława Jakimowcza - Katarzyna Sykson-Jakimowicz - znalazła zatrudnienie w Narodowym Banku Polskim. Posadę miała dostać krótko po tym, jak były aktor został gwiazdą programów publicystycznych TVP Info i "zaczął wychwalać obecną władzę".
Jarosław Jakimowicz od kilkunastu dni znajduje się w centrum zainteresowania. Po tym, gdy gwiazdor TVP ostro zareagował na wpisy Piotra Krysiaka, opisującego sprawę gwałtu nienazwanego sprawcy podczas ubiegłorocznych wyborów Miss Generation, jego przeszłość, błyskawiczna kariera w Telewizji Polskiej, a także życie prywatne stały się obiektem analiz mediów.
Jak podaje tygodnik "Polityka", kilka osób z bezpośredniego otoczenia żony Jakimowicza, Katarzyny Sykson-Jakimowicz, potwierdza, że znalazła ona zatrudnienie w wydziale statystyczno-dewizowym Narodowego Banku Polskiego. Miało się to stać krótko po udzielanych na antenie Telewizji Polskiej przez jej męża pozytywnych dla rządów Prawa i Sprawiedliwości komentarzach.
- Jej mąż jest osobą publiczną, prowadzi program w TVP Info, w którym komentuje bieżące wydarzenia. Zatrudnienie jego żony w banku narodowym zbiegło się w czasie z tym, jak zaczął wychwalać obecną władzę, więc wygląda to na pracę zdobytą po politycznej znajomości - cytuje anonimowego informatora "Polityka".
Rewelacji o zatrudnieniu Sykson-Jakimowicz nie udało się uwierzytelnić w NBP, który zasłonił się Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych, jednak "Polityka" utrzymuje, że potwierdziła ten fakt w trzech niezależnych źródłach w Narodowym Banku Polskim. Wirtualna Polska o potwierdzenie poprosiła samego gwiazdora TVP.
Zapytany przez nas o komentarz do rewelacji "Polityki" Jarosław Jakimowicz odpowiedział:
- Proszę się puknąć w głowę.
Zapytany, do kogo kieruje te słowa, wskazał informatora "Polityki".
Jakimowicz jednocześnie nie zdementował informacji, jakoby jego małżonka była zatrudniona w Narodowym Banku Polskim. Związek przyczynowo skutkowy opisany w "Polityce" sarkastycznie skomentował zaś słowami:
- Pani mi bardzo ładną rzodkiewkę sprzedała wczoraj w sklepie, sama mi ją wybierała, a wybrała ją dlatego, że ja pracuję w TVP. To wszystko co mam do powiedzenia.
Wschodząca gwiazda Telewizji Polskiej
Przypomnijmy, że kariera Jarosława Jakimowicza w telewizji publicznej rozpoczęła się na początku listopada 2019 roku, gdy na antenie TVP Info w programie "Jedziemy", jeszcze jako gość, podszedł do również obecnego w studio Antoniego Macierewicza i na wizji podziękował "w imieniu swoim, swoich dzieci oraz wszystkich Polaków" byłemu Ministrowi Obroni Narodowej "za wspaniały wiek, 50 lat walki o niepodległość, kraj, w którym żyje". Dodał wówczas, że jest "dumny i zaszczycony" z możliwości rozmowy z Macierewiczem.
Wkrótce po tym wydarzeniu 18 listopada 2019 roku został współprowadzącym program "Pytanie na śniadanie extra" w TVP2. W sierpniu 2020 roku rozpoczął zaś stałą współpracę z TVP Info, gdy wraz z Magdaleną Ogórek zadebiutował nowym programem publicystycznym "W kontrze".