Tak Katarzyna Glinka dba o sylwetkę. Aktorka ma 46 lat i nigdy nie wyglądała lepiej
"Dzisiaj się udało" - napisała z satysfakcją na Instagramie Katarzyna Glinka, podsumowując poranny trening. Aktorka, która wypoczywa na jednej z karaibskich wysp, nie folguje sobie nawet w trakcie urlopu. Pokazała, jak dba o formę. Internauci, nie tylko za sprawą urzekających widoków, mieli na co popatrzeć!
Pod koniec kwietnia Katarzyna Glinka skończyła 46 lat, a niedługo później zabrała synów na naprawdę daleką wyprawę. Aktorka znana m.in. z serialu TVP2 "Barwy szczęścia" majówkę spędza na urokliwej, niewielkiej wysepce Saint Lucia na Morzu Karaibskim. Iście rajskie widoki, którymi gwiazda TVP pochwaliła się na Instagramie, robią ogromne wrażenie.
Biały piasek, palmy i luksusowy kurort, w którym zatrzymała się Glinka, to wymarzone miejsce na odpoczynek. W błędzie jest jednak ten, kto sądzi, że gwiazda TVP postawiła wyłącznie na błogie lenistwo. Najlepiej świadczy o tym nagranie z porannego treningu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Glinka pokazała, jak trenuje na plaży
Jak pochwaliła się w jednym z ostatnich wpisów na Instagramie Katarzyna Glinka, już o 6 rano wybrała się na przebieżkę brzegiem morza, która była tylko częścią treningu aktorki. Najwyraźniej tak piękne okoliczności przyrody jeszcze bardziej motywują ją do ruchu.
"Obiecałam sobie codziennie się poruszać. Dzisiaj się udało" - napisała z satysfakcją pod filmikiem, na którym widać, jak ćwiczy mięśnie brzucha i nóg. Napięte i wyraźnie wyrzeźbione robią wrażenie, podobnie jak determinacja gwiazdy do utrzymania zgrabnej sylwetki.
Fani Katarzyny Glinki, którzy śledzą ją na Instagramie, wiedzą doskonale, że aktorka nie zawsze miała tak wysportowaną figurę, jak teraz. Jakiś czas temu pokazała zdjęcia sprzed 20 lat, kiedy mieszkała w USA i ważyła nieco więcej. Wspomniała o kompleksach, które przez wiele lat towarzyszyły także jej.
Obecnie gwiazda "Barw szczęścia" nie ukrywa, że czuje się w swoim ciele doskonale, choć mimo to nieraz doświadczyła przykrości ze strony złośliwych internautów, krytykujących ją za przesadnie szczupłą sylwetkę.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.