Gdzie spocznie Jerzy Połomski? Miejsce na cmentarzu wykupił kilka lat temu
Jerzy Połomski zmarł 14 listopada. Miał 89 lat, dwa miesiące wcześniej celebrował urodziny. Od 1,5 roku mieszkał w domu opieki, ale odszedł w jednym z warszawskich szpitali. Znane są pierwsze szczegóły dotyczące pogrzebu.
15.11.2022 | aktual.: 15.11.2022 16:00
Jerzy Połomski zmarł w szpitalu z powodu infekcji. Informacje na ten temat przekazała jego menadżerka Violetta Lewandowska. To ona zajmie się także kwestią pogrzebu gwiazdora, który nie miał żadnej rodziny. Nigdy się nie ożenił, nie miał dzieci, a jego jedyna siostra, która także nie założyła rodziny, odeszła latem tego roku. Gdy kobieta zmarła, Połomski mówił o tym, jak ma wyglądać jego nagrobek. Chciał, by miejsce spoczynku oznaczono klasyczną formą grobowca pasującego do otoczenia.
Jeszcze zanim stracił siostrę, Połomski wykupił sobie miejsce na cmentarzu. Kwatera mieści się w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach w Warszawie - tuż obok miejsc, gdzie spoczywają Bogusław Kaczyński czy Maria Rodziewiczówna. Artysta lata temu miał za nią zapłacić 55 tys. zł. To właśnie tam w lipcu pochowana została siostra piosenkarza, który niebawem do niej dołączy.
W sierpniu na miejscu pochówku nie było nagrobka, a jedynie wieniec i betonowe bloczki. Po pogrzebie Połomskiego to prawdopodobnie się zmieni.
- Na płycie będzie postać Jerzego z mikrofonem. Zastanawiam się, czy będzie to zdjęcie, czy może rysunek. Ale, tak jak mówię, jest to wstępny pomysł, który może się zmienić - mówiła Faktowi Lewandowska. Według serwisu jest szansa na to, że uroczystości pogrzebowe będą miały charakter państwowy. Chcą tego i menadżerka artysty, i ZASP. Lewandowska nie podała jeszcze daty pogrzebu.
Fakt przypomniał, że obowiązki menadżerki Połomskiego zostały spisane w akcie notarialnym sprzed czterech lat. Lewandowska miała dbać o niego do końca życia piosenkarza, a po śmierci zapewnić mu pochówek.
"Prawo dożywocia na rzecz Jerzego Połomskiego, syna Edwarda i Marii, polegające na dożywotnim utrzymaniu Jerzego Połomskiego, a mianowicie przyjęciu go jako domownika, dostarczanie mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnieniu mu odpowiedniej pomocy i pielęgnowaniu w chorobie oraz sprawieniu mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym" - można przeczytać w akcie cytowanym przez serwis.