Jakimowicz pokazał, co myśli o Kayah. Skandal? To mało powiedziane

Zanim z opolskiej sceny dobiegły pierwsze takty, festiwal poddano ostrej krytyce. Maciej Orłoś nazwał TVP miejscem "szczujni, propagandy, manipulacji, kłamstwa", Wojciech Mann stwierdził, że impreza nie ma nic wspólnego z legendarnym wydarzeniem i należy je odwołać, a Elżbieta Zapendowska powiedziała, że tegorocznych artystów dobrano z politycznego klucza.

Podczas festiwalu prezydent Opola pozwolił sobie zacytować fragment piosenki Wojciecha Młynarskiego, który miał wyraźny podtekst polityczny. Z kolei prowadzący imprezę Tomasz Kammel wypowiedział ze sceny jednoznaczne słowa: "tym, którzy śpiewają tam, a powinni być tu, życzę, żeby w końcu się tu zjawili, bo ta opolska scena jest absolutnie dla wszystkich".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos ws. bojkotu Opola zabrał też Kuba Badach, który schodząc ze sceny, rzucił, że "niezależnie od tego, w jakich czasach przyszło nam żyć, daję wam gwarancję, że dla każdego artysty, który staje na tej scenie przed wami, to spełnienie marzeń, jedno z najpiękniejszych przeżyć i ogromny zaszczy".

Od słów Badacha odbił się Jarosław Jakimowicz, który charakterystycznym językiem wyraził oburzenie postawą niektórych przedstawicieli świata kultury.

"Każdy, który obraża występujących na scenie w Opolu artystów, to zwykła, zazdrosna menda. Oderwany od żłobu bez dostępu do widza, słuchacza, walczy jak menda o uwagę. Do tego wydaje się im, że mają prawo decydować o marzeniach innych. Parszywy terror" - grzmiał pracownik TVP.

Na dowód pogardy, jaką żywi do ludzi o odmiennych poglądach, Jakimowicz opublikował na InstaStories cytat Kayah opatrzony swoim "błyskotliwym" komentarzem.

Chodzi o słowa wokalistki, jakie padły à propos imprezy sylwestrowej TVP. Jej zdanie na temat publicznego nadawcy jest wciąż aktualne i pewnie dlatego ponownie zaczęło krążyć w mediach społecznościowych.

- Każdy ma swój kręgosłup moralny albo jego brak. Ja z TVP nie pracuję, a o pracujących mam złe zdanie - mówiła w rozmowie z Plotkiem w grudniu 2022 r.

"Ta nie musi występować, większość i tak ma o niej złe zdanie" - błysnął Jakimowicz, dodając wymowną, wymiotującą emotkę.

Przypomnijmy, że Kayah od 2016 r. konsekwentnie odmawia występów w TVP.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.