Jacek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już nie kryje swojej miłości. Jest zakochany po uszy!
Po latach samotności i jednym nieudanym małżeństwie los się do niego uśmiechnął. Jacek już porzucił ostrożność i niepewność, chętnie publikuje zdjęcia ukochanej.
Jacek to uczestnik pierwszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Tam "eksperci" show wyjątkowo nie trafili z wyborem żony dla niego. Natalia, która dziś nie chce być nawet kojarzona z programem TVN, dostała łatkę "najbardziej nielubianej uczestniczki programu". Niech samo to wystarczy za opis, jak bardzo nieudana była ta relacja.
Od tamtego czasu Jacek bezskutecznie szukał szczęścia. Odnalazła je, jak wielu uczestników tego typu show, w sieci. Dziewczyna nie oglądała nigdy programu, ale zainteresowała się nim, widząc go na Instagramie. Początkowo pisali do siebie, aż wreszcie zdecydowali się na związek na odległość.
Szczęśliwy Jacek na początku nie chciał zapeszać. Publikował np. same nogi partnerki.
- Staram się dbać o prywatność związku, gdyż moja dziewczyna jest bardzo skromną osobą, a ja obawiałem się reakcji ludzi, którzy dosyć często potrafią pisać nieprzyjemne komentarze. Teraz gdy już mieszkamy ze sobą i więcej o sobie wiemy, zyskałem pewność, że po ujawnieniu wizerunku dziewczyny, negatywne komentarze, chociażby takie, które gdzieś na forach się pojawiały, oceniające jej wygląd, nie wpłyną na nas, a przede wszystkim na nią - powiedział w rozmowie z cozatydzien.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po raz pierwszy ukochaną pokazał na zdjęciach z wesela uczestniczki tej samej edycji "Ślubu", Agaty. Na uroczystość zjechało się wtedy paru znanych znajomych. To był idealny moment, by przedstawić "światu" swoją piękną dziewczynę.
Od tamtej pory Jacek nie waha się w pokazywaniu w social mediach, jak jest szczęśliwy. Trzymacie kciuki?