Intymne historie o seksie. Arabki obalają największe tabu
- Dasz wiarę, że w świecie arabskim najczęściej wyszukiwanym słowem jest seks? – mówi libańska dziennikarka z niezwykłej serii Netfliksa. Coś, co musisz koniecznie obejrzeć. Szczególnie, jeśli ciekawi cię, jak wygląda seksualność w krajach arabskich.
18.02.2019 | aktual.: 18.02.2019 19:58
- Wszyscy guglują "seks". Wszyscy oglądają Youporn. Wszyscy mają obsesję na tym punkcie tylko dlatego, że to tabu – opowiada Joumana Haddad, libańska pisarka i dziennikarka w rozmowie z Christiane Amanpor. Od lat Joumana stara się zmienić represyjną seksualnie kulturę arabską.
Joumana jest jedną z kilku bohaterek serii "Christiane Amanpour: Seks i miłość w różnych krajach świata". Trzeci odcinek w całości poświęcony jest Libankom. O seksie, dziewictwie i aranżowanych małżeństwach nie wstydzą się opowiadać przed kamerą.
Wyzwolone Libanki
Program Amanpour to jedna z wielu perełek na Netfliksie. Dziennikarka zabiera widzów w podróż po różnych zakątkach świata. I próbuje się dowiedzieć, jak wygląda kwestia seksu czy miłości w poszczególnych kulturach. A to wszystko opowiedziane bez pruderii i wulgarności. Christiane świetnie obala stereotypy. Między innymi o Arabkach.
Joumana wychowała się w rodzinie chrześcijańskiej. Jej rodzice byli jednak znacznie bardziej konserwatywni niż rodziny jej muzułmańskich koleżanek.
- Przyjęło się mówić, że chrześcijanki są wyzwolone, a muzułmanki żyją w opresji. Wcale tak nie jest. To zależy od rodziny. Od tego, jak ważne są dla nich tradycje i religia – mówi dziennikarka.
Z ogromną otwartością opowiada, jak z jej perspektywy wygląda życie seksualne w stolicy Libanu, Bejrucie.
W 1975 roku Bejrut wyniszczyła wojna domowa. Trwała 15 lat i pochłonęła 100 tys. ofiar. Choć dziś Liban jest spokojniejszym miejscem, napięcie w społeczeństwie pozostało. Niech jednym z czynników będzie bliskość pochłoniętej wojną Syrii.
Joumana: - Stajesz się wyzwolona seksualnie, gdy jesteś panią swojego ciała i sama decydujesz, co chcesz z nim zrobić.
A świadomość kobiet w Libanie dynamicznie się zmienia. Joumana jakiś czas temu wystartowała z projektem "Jasad". Po arabsku znaczy to "ciało". Kontrowersyjny magazyn dziennikarki to połączenie erotyki i poważnych tematów dotyczących seksu i ciała.
Chce przełamywać w Libańczykach opór przed seksualnością.
- Chciałam założyć swój własny magazyn i zajmować się tym, o czym trzeba mówić. Dlatego pomyślałam o seksualności, ale nie tylko. O wszystkich tabu związanych z ciałem w świecie arabskim. Homoseksualność, przemoc, małżeństwa nieletnich dziewcząt – opowiada w rozmowie z Christiane Amanpour, legendarną reporterką CNN, która jest pomysłodawczynią serii.
Wydawałoby się (stereotypowo), że w konserwatywnym państwie muzułmańskim nikt nie zwróci uwagi na jej pismo.
- Wszyscy kupili. Nikt się nie przyznawał, ale magazyn szybko znikał z półek – przyznaje Libanka.
Za to reakcja przywódców religijnych była wyjątkowo ostra.
- Spadło na mnie dużo krytyki. Wielu próbowało nas powstrzymać. Było wiele gróźb, nawet śmierci. Grozili, że mnie zgwałcą, obleją kwasem. W skrzynce mejlowej mam na to specjalny folder – opowiada.
Arabska seksualność
Ten odcinek "Christiane Amanpour: Seks i miłość w różnych krajach świata" jest wyjątkowo ciekawy. Liban wciąż pozostaje państwem konserwatywnym, dającym ogromne przywileje związkom wyznaniowym. Jest ich tam aż 18. Każdy ma władzę udzielania ślubów, rozwodów i przyznawania opieki nad dziećmi.
Wszystkie te związki łączy jedno: jeśli jesteś kobietą, nie masz prawie żadnych praw.
Amanpour dotarła np. do Nadyn. Jest szyicką muzułmanką. Miała nieco ponad 18 lat, gdy wyszła za mąż. 22 – gdy się rozwodziła. Gdy do tego doszło, została bez ochrony i praw.
- Według szyickiego prawa kobieta nie może poprosić o rozwód. Mężczyzna tak. Dostanie rozwód, nawet jeśli żona się na to nie zgadza lub nie stawiła się w sądzie. Mąż wyśle ci dokumenty pocztą. Patrzysz i widzisz: "O, jestem rozwódką. No cóż" – opowiada Nadyn.
Musiała zgodzić się na warunki stawiane przez męża. Grożono jej, że inaczej przez 5-6 lat nie zobaczy syna. Teraz kobieta widuje chłopca jeden dzień w tygodniu.
To też nie wszystko. W programie głośno wybrzmiewa jeszcze jeden problem. Kobiety mają często znikomą wiedzę dotyczącą własnego ciała. Szczególnie stref intymnych. Seksuologię otacza ogromne tabu. W szkole nie ma edukacji seksualnej.
Ginekolożka i seksuolożka dr Carolyn Ossman próbuje to zmienić. Dzięki Amanpour i Netfliksowi możemy przyjrzeć się, jak ta jedna kobieta pomaga Libankom. Co więcej, Ossman wykonuje w swojej klinice hymenoplastykę. Znaczy to, że odtwarza błonę dziewiczą.
- To powszechne. Społeczeństwo zmusza kobiety, by zachowały dziewictwo do ślubu. Nie pomagam im okłamywać partnera. Nie ma szans na założenie rodziny. Nikt nie weźmie kobiety za żonę, jeśli nie jest dziewicą. Więc jeśli pomagam kobiecie znów stać się dziewicą, to daję jej szansę na nowe życie, na założenie rodziny – opowiada Carolyn.
Są historie kobiet zniewolonych i tych, którym odbiera się prawo do podstawowej wiedzy o swoim ciele. Ale Christiane Amanpour pokazuje, że w Libanie istnieją w sumie dwa światy. Jeden konserwatywny, drugi pełen nieskrępowanej wolności. W końcu mówi się, że Bejrut to jedno z najbardziej wyuzdanych miast na świecie. Dziennikarka rozmawia też np. z kobietami, które na co dzień zasłaniają włosy hidżabami. I słyszy, że kobieta musi być zadowolona w łóżku, bo inaczej i partner jest nieszczęśliwy.
Ba, trzy przyjaciółki opowiadają Christiane o swoich przygodach z Tinderem i randkowaniem. - Mężczyźni nie mają oporów, by chodzić do łóżka z poznanymi na Tinderze kobietami. Ale takiej kobiety nie wezmą sobie za żonę. Do tego wolą dziewice - opowiadają otwarcie.
"Christiane Amanpour: Seks i miłość w różnych krajach świata" to propozycja szczególnie dla tych, którzy uparcie trzymają się stereotypów. Pora się z częścią pożegnać.
Zobacz też: "Sex Education" Netfliksa: mówi o tym, o czym w polskich szkołach się nie rozmawia