Rada apeluje w sprawie "Idola". "Zakończcie ten deprawujący serial"
"Idol" z Lily-Rose Depp i The Weekndem miał być hitem HBO. Tymczasem budzi niesmak, a nawet obrzydzenie i coraz bardziej irytuje widzów. Jak najszybciej chce odesłać go na półkę wpływowa w USA organizacja The Parents Television and Media Council.
Wedle pierwotnych zapowiedzi twórców, a przede wszystkim reżyserki Amy Seimetz, "Idol" miał być zjadliwą satyrą na "maczystowski" świat muzycznego show-biznesu, w którym seksizm, manipulacja i wszelkie nadużycia ciągle mają się dobrze.
Niestety, jak informował "The Rolling Stone", ta wizja nie przypadła do gustu gwieździe serialu The Weekndowi, który doprowadził do tego, że miejsce Seimetz za kamerą zajął Sam Levinson. Kobieca optyka uleciała, a jej miejsce, zdaniem krytyków, zajęły chore, seksualne fantazje męskie, idealnie wpisujące się w kulturę gwałtu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na problem zwróciła też uwagę amerykańska organizacja The Parents Television and Media Council, która wedle doniesień "The Wrap", zaapelowała do HBO o jak najszybsze zakończenie emisji serialu i natychmiastowe zaprzestanie jego promowania w mediach społecznościowych.
"'Idol' został słusznie skrytykowany, ponieważ każdy jego odcinek epatuje "torture porn" i przemocą seksualną. Serial pogrążył się w takiej deprawacji, że nawet jego niszowa publiczność wyraźnie zwróciła się przeciwko niemu. W przeciwnym razie HBO wyemitowałoby sześć, a nie tylko pięć odcinków. HBO powinno trzymać się z dala od tego, wyprodukowanego przez Sama Levinsona, serialu [...] i zrezygnować z realizacji drugiego sezonu" - można przeczytać w liście otwartym do HBO.
Stacja rzeczywiście skróciła kontrowersyjny serial o jeden odcinek, nie wyjaśniając powodów swojej decyzji. Nie wiadomo, czy zdecyduje się na jego kontynuację.
Obrońcy "Idola" lekceważą stanowisko The Parents Television and Media Council, wskazując, że to organizacja skrajnie konserwatywna, posądzana o zapędy cenzorskie. Przypominają, że wymusza na nadawcach (poprzez naciski na reklamodawców i skargi do amerykańskiego odpowiednika Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji) usuwanie treści artystycznych w imię ideologicznych przesłanek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.