Ida Nowakowska nie jest lubiana w TVP? "Nie zostałam zaproszona na żaden ślub"
Prezenterka TVP, choć wzbudza sympatię widzów, przyznała, że nie przyjaźni się z kolegami z pracy. Między słowami dała do zrozumienia, że nie interesuje ją życie prywatne innych gwiazd stacji.
Ida Nowakowska jest jedną z najpopularniejszych prezenterek TVP. Nie tylko prowadzi "Pytanie na śniadanie" i jest jurorką "You Can Dance - Nowa generacja", ale jest też twarzą większości imprez stacji. Gwiazda słynie ze swojego uśmiechu i pogodnego nastawienia, co przysparza jej sympatię widzów.
32-latka otwarcie mówi też o swoim życiu prywatnym. Jest szczęśliwą żoną Amerykanina Jacka Herdona i mamą dwuletniego Maxa. Prezenterka nie ukrywa, że w jej życiu ważna jest też wiara. Na każdym kroku podkreśla znaczenie katolicyzmu w jej codzienności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Można więc podejrzewać, że nie ma dobrego zdania na temat romansujących w pracy kolegów. Dotąd jak ognia unikała pytań o Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Jednak ostatnio Nowakowska odpowiedziała na pytanie o dwie zaręczone pary z TVP. Oprócz prowadzących "Pytania na śniadanie" stan cywilny zamierza zmienić Karolina Pajączkowska, która jest związana z wydawcą TVP Info Marcinem Nowakiem. Prezenterka samotnie wychowuje syna z poprzedniego związku.
Zdaje się jednak, że Ida Nowakowska nie zamierza spoufalać się z żadną z tych par. - Nie zostałam zaproszona na żaden [ślub - red.], więc będę kibicować, może dzięki zdjęciom na Pomponiku. My mamy takie koleżeńskie relacje, nie spotykamy się na co dzień, wręcz mijamy się nawet w pracy, więc nie ma jak tych relacji zbudować, bo kiedy ja pracuję, to te inne osoby nie, więc siłą rzeczy na co dzień się nie spotykamy - wyjaśniła w rozmowie z Pomponikiem.
