Nowakowska doznała urazu w programie TVP. Co z jej powrotem do pracy?
Ida Nowakowska 25 stycznia podczas współprowadzenia "Pytania na śniadanie" doznała poważnego urazu oka. Choć prezenterkę czeka seria kolejnych badań, do pracy zamierza wrócić już w tym tygodniu.
30.01.2023 08:04
Swój ostatni dyżur w "Pytaniu na śniadanie" Ida Nowakowska zapamięta długo. Na samym początku programu z 25 stycznia doznała urazu, który mógł się dla niej nie najlepiej skończyć. 32-latka wyjaśniła na InstaStories, że przypadkowo wbiła sobie w oko gałązkę. "Kulisy dzisiejszego programu. Taka przerwa reklamowa. Tego się dzisiaj nie spodziewałam. Przed pierwszą rozmową w 'Pytaniu na śniadanie' wpadłam na ostrą gałązkę… i masz. Przez cały program ledwo co mogłam otworzyć oko" - napisała.
Nowakowskiej w trakcie programu pomagał jej kolega Tomasz Wolny. Gwiazda udała się potem do specjalisty. Na InstaStories poinformowała wówczas fanów, że "ma bardzo poważną erozję rogówki". "Oko mnie boli okrutnie, łzawi cały czas. Poszliśmy kupić antybiotyki…" - pisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od tamtego czasu Nowakowska nie może narzekać na brak wsparcia ze strony fanów. W rozmowie z "Super Expressem" dziękowała wszystkim za to i zapewniała, że nie zamierza długo odpoczywać od pracy. - Dziękuję z całego serca za tyle ciepłych wiadomości z Polski i z zagranicy! To dodaje mi siły, otuchy i koi ból. Zrobię wszystko, by móc podziękować osobiście ze studia "Pytania na śniadanie" już w ten wtorek - wyznała.
Nowakowską czekają kolejne badania, ale jest dobrej myśli co do swojego zdrowia. - Antybiotyk bardzo mi pomaga, czuję się o wiele lepiej, na szczęście ten wielki ból mija. W poniedziałek idę ponownie do okulisty, więc będę wiedziała, czy erozja rogówki prawidłowo się goi - wyjawiła. - Tak czy inaczej wracam do "Pytania na śniadanie" we wtorek i nie mogę się doczekać spotkania z widzami i podziękowania za troskę! Raz jeszcze powtórzę, że jestem niezwykle wdzięczna za to, jak wiele ludzi się o mnie martwiło i modliło - dodała.