Nowakowska z urazem na planie. "Boli mnie okrutnie"

Ida Nowakowska miała we wtorek dość nieprzyjemny wypadek na planie "Pytania na śniadanie". Prezenterka TVP musiała po programie udać się do specjalisty. Co się stało?

Programy śniadaniowe rządzą się swoimi własnymi prawami. Nierzadko dochodzi w nich do różnego rodzaju wpadek - awarii sprzętu, przejęzyczeń czy problemów z rozmówcami. Czasami są też poważniejsze sytuacje - dochodzi np. do dość niebezpiecznych wypadków. Przekonała się o tym boleśnie Ida Nowakowska w trakcie wtorkowego współprowadzenia "Pytania na śniadanie" na antenie TVP2. 

Tuż przed rozmową z pierwszym gościem prezenterka doznała urazu, który mógł się dla niej nie najlepiej skończyć. 32-latka wyjaśniła na InstaStories, że przypadkowo wbiła sobie w oko gałązkę. "Kulisy dzisiejszego programu. Taka przerwa reklamowa. Tego się dzisiaj nie spodziewałam. Przed pierwszą rozmową w 'Pytaniu na śniadanie' wpadłam na ostrą gałązkę… i masz. Przez cały program ledwo co mogłam otworzyć oko" - napisała. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do relacji dołączyła nagranie, na którym widać jak Tomasz Wolny, który współprowadził z Nowakowską śniadaniówkę, wpuszczał jej krople do oka. Prezenterka podziękowała koledze i zarazem całej ekipie "Pytania na śniadanie" za pomoc, jaką otrzymała w przerwach programu. 

Nowakowska udała się potem do specjalisty. Na InstaStories poinformowała fanów, że "ma bardzo poważną erozję rogówki". "Oko mnie boli okrutnie, łzawi cały czas. Poszliśmy kupić antybiotyki… Ale ci dwaj potrafią poprawić humor. Panowie mają głupawkę" - dodała jednak, wspominając o mężu i synu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.