I po małżeństwie. Mama i siostra Kamila stanęły po stronie Agnieszki?

Finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia", a właściwie ostatnie jego sekundy, przyniosły więcej emocji niż cały sezon programu TVN. Najpierw widzowie Playera, a we wtorek 24 maja widzowie TVN, przekonali się, że żadne małżeństwo nie przetrwało. Największy szok przyniosło to, co stało się między Kamilem i Agnieszką, którzy wskazywani byli przez fanów programu na faworytów tej edycji. To im kibicowało najwięcej osób i też najwięcej internautów było przekonanych o tym, że ich zapewnienia o dawaniu sobie szansy i tworzeniu związku nie będą jedynie czczym gadaniem. A jednak.

Krótko po finale w tv Kamil opublikował długi wpis, w którym zapewnił, że nie ma nowej dziewczyny. Jak mówi, nie żałuje udziału w programie i spędził "fajny czas" z Agnieszką. Jego żona natomiast zdążyła już udzielić wywiadu, w którym zdradza nieco więcej na temat ich skomplikowanej relacji.

Agnieszka w rozmowie z party.pl opowiedziała, jak faktycznie wyglądało ich życie krótko po tym, jak Kamil zakończył ich związek. Miał wyprowadzić się ze swojego mieszkania, zostawiając ją tam samą, bo zamieszkał u swojej siostry, by zająć się jej psami. Jednak przez jakiś czas małżeństwo mieszkało ze sobą. Musiało to być dość krępujące, bo jak wyznała uczestniczka, Kamil wrócił do kawalerskiego życia.

A co z bliskimi, którzy wspierali Agnieszkę i Kamila? Bohaterka show TVN mówiła podczas ostatniego spotkania z ekspertkami, że zyskała nowych członków rodziny. Siostra męża wielokrotnie pojawiała się przed kamerami, by wspierać parę. Agnieszka przyznała, że mama i siostra Kamila były w takim samym szoku, jak ona.

- Nikt nie wiedział wcześniej, jaka będzie decyzja Kamila i że to tak szybko się zakończy po finale. Wspierały mnie, stanęły bardziej po mojej stronie, że jednak Kamil nie za dobrze postąpił w tym wszystkim - powiedziała uczestniczka show.