Grażyna Bukowska była twarzą TVP. Odeszła po latach. Teraz wygląda zupełnie inaczej
Bukowska przyszła do TVP w latach 70., później prowadziła "Wiadomości", a po latach również "Pytanie na śniadanie". Niespodziewanie zniknęła z anteny. Teraz wciąż jest aktywna zawodowo, ale od telewizji trzyma się z daleka.
22.02.2021 17:45
Grażyna Bukowska była ulubienicą widzów Telewizji Polskiej. Pracowała w niej przez wiele lat. Gdy 20 lat temu odeszła z "Wiadomości", nikt nie spodziewał się, że zatęskni za kamerami. A jednak. W 2009 r. na chwilę znów wróciła na Woronicza. Tym razem po to, aby razem z Tadeuszem Sznukiem rozmawiać z gośćmi "Pytania na śniadanie". Ale w TVP nie zabawiła długo. 10 lat temu ostatecznie pożegnała się z telewizją, by zająć pracą, która nie będzie miała z dziennikarstwem za wiele wspólnego.
Bukowska studiowała biologię na Uniwersytecie Warszawskim. Jeszcze na studiach udało jej się dostać do telewizji. Wszystko dzięki konkursowi na prezenterkę. Przez lata przechodziła od programu do programu. Wreszcie trafiła do "Wiadomości". To był strzał w 10. Swoje pierwsze wydanie poprowadziła w 1993 r.
Widzowie mogli oglądać ją w głównym wydaniu dziennika aż do 2001 r. Rok wcześniej Bukowska dostała Wiktora w kategorii prezenter telewizyjny. Nawet fakt, że była popularna i lubiana przez widzów, nie zatrzymał jej w TVP. Upolitycznienie stacji było na tyle zauważalne, że praca dziennikarska nie stanowiła już satysfakcji.
- Pewne rzeczy robiliśmy dla świętego spokoju. Wydawało nam się, że jak się postawimy, to przyjdą gorsi od nas. Trochę w tym było pychy, a trochę lęku przed utratą pracy - mówiła przed laty.
Po rezygnacji z posady w mediach publicznych Bukowska działała w "Super Expressie". Na chwilę wróciła do TVP, a konkretnie do programu śniadaniowego Dwójki, by szybko zrezygnować z prowadzenia go. Zrobiła sobie kilka lat przerwy.
- Nie narzekam i absolutnie nie tęsknię za telewizją. Spędziłam w telewizji cudowne lata, ale to już za mną. To zniknięcie z wizji to moja świadoma decyzja i jej nie żałuję. Nie chcę więc nawet wspominać czasów telewizyjnych, bo to jeszcze nie czas - mówiła w rozmowie z "Faktem".
W 2006 r. została zatrudniona w TVN-ie, ale 5 lat później odeszła, by spełniać się jako specjalistka od public relations. Pracowała dla firmy energetycznej.
Kilka lat temu Bukowska pojawiła się w programie "Sekrety lekarzy". Wyglądała zupełnie inaczej niż za czasów swojej największej popularności.