Gabriel Seweryn odszedł nagle w szpitalu. "Nie wiedziałem, co się działo w ostatnich miesiącach z Gabrielem. Dziś żałuję" - mówi reżyser "Królowych życia"

- Zawsze wnosił na plan swoje świetne poczucie humoru - producent i reżyser "Królowych życia" wspomina zmarłą właśnie gwiazdę programu. Gabriel Seweryn odszedł 28 listopada.

Nie żyje Gabriel Seweryn. Bohater "Królowych życia" zmarł w wieku 56 lat
Nie żyje Gabriel Seweryn. Bohater "Królowych życia" zmarł w wieku 56 lat
Źródło zdjęć: © AKPA
Przemek Gulda

29.11.2023 | aktual.: 29.11.2023 12:31

W szpitalu w Głogowie zmarł 56-letni Gabriel Seweryn. Był krawcem specjalizującym się w szyciu futer, ogólnopolską sławę zdobył, występując w popularnym serialu stacji TTV "Królowe życia". W ostatnich miesiącach miał problemy zawodowe i prywatne. Nieznana jest dokładna przyczyna jego śmierci.

Żal tak ogromny, jak sympatia

Informacja o śmierci bohatera "Królowych życia" zrobiła wielkie wrażenie na osobach, które z nim współpracowały w ramach programu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Ta wiadomość gruchnęła nagle, zupełnie nie byliśmy na nią przygotowani - mówi Piotr Wąsiński, reżyser i producent "Królowych życia". - I oczywiście bardzo, bardzo nas zasmuciła. Został żal tak ogromny, jak ogromna była sympatia do Gabriela. Wszyscy z ekipy programu bardzo go lubili, a wyjazdy do niego, do Głogowa, to zawsze były radosne dni na planie. Był dla wszystkich bardzo miły, wnosił do pracy swoje świetne poczucie humoru.

Wąsiński opowiada jednocześnie, że po zakończeniu współpracy z Gabrielem przy "Królowych życia" nie miał z nim częstego kontaktu.

- Nie ukrywam, że musiałem się skupić na swoich nowych projektach - opowiada. - "Odpaliliśmy" właśnie nowy format, swego rodzaju następcę "Królowych życia", program "Diabelnie boskie". Zajmuje mi to dużo czasu i nie wiedziałem dokładnie, co się działo w ostatnich miesiącach z Gabrielem. Dziś oczywiście bardzo żałuję, że nie miałem jak się do niego odezwać, spotkać, pogadać.

Król futer z Głogowa

"Królowe życia" był jednym z największych frekwencyjnych przebojów stacji TTV, kanału tematycznego TVN. Nadawany był w latach 2016-2022. Był fabularyzowaną, ale dokumentalną opowieścią o ludziach, którzy odnieśli sukces w życiu zawodowym i osobistym. Powstawał na Dolnym Śląsku. Największą gwiazdą programu przez wiele sezonów była Dagmara, która porzuciła życie w Ameryce, żeby wrócić do Kłodzka i tam przejąć rodzinny interes.

Gabriel Seweryn zawsze wymieniany był wśród najbardziej popularnych bohaterów "Królowych życia". Związany był z Głogowem, gdzie ze swoim partnerem Rafałem prowadził firmę odzieżową specjalizującą się w projektowaniu i produkcji futer. Znany był wręcz jako "Versace z Głogowa" - jego ubrania nosiło wiele gwiazd, celebrytów i celebrytek.

Po zakończeniu udziału w programie jego firma podupadła, a on sam miał problemy osobiste. Zamknął zakład, rozstał się partnerem i pozostawał z nim w nagłaśnianym przez media konflikcie. Związał się z nowym partnerem, Kamilem, i często pokazywał, że jest szczęśliwy w nowym związku.

Miał 56 lat, trafił do głogowskiego szpitala z powodu bólu w klatce piersiowej, zmarł po kilku godzinach. Sprawą jego śmierci zajęła się już prokuratura.

Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
królowe życiagabriel sewerynnie żyje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (317)