"Fakty" dosadnie o TVP. Pokazały kompromitujące nagranie z Holecką
Wymiana ciosów między TVN a TVP trwa. Tym razem "Fakty" w materiale poświęconym kampanii referendalnej, wbiły okrutną szpilę Telewizji Polskiej. Na ekranie pojawiała się m.in. Danuta Holecka. Użyto też bardzo wymownego określenia.
- Pytanie o referendum i o wielkie pieniądze, bo chodzi o kasę, jak mówi poseł Joński. Bo kampania referendalna będzie bez limitów. Bo każdy będzie mógł wpłacić. Spółka Skarbu Państwa też. PiS razem z wyborami chce robić referendum, choć temat tego referendum faktycznie nie istnieje - tak w "Faktach" materiał Pawła Płuski zapowiedziała Anita Werner.
Sejm przyjął projekt nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym autorstwa PiS. Oznacza to, że w dniu wyborów parlamentarnych odbędzie się referendum ws. obowiązku relokacji uchodźców. Choć Polska jako kraj, który przyjął miliony Ukraińców, nie będzie nim objęta.
- Chodzi, krótko mówiąc o kasę, bo kampania referendalna będzie bez limitów. Każdy będzie mógł wpłacić, każda instytucja, każda spółka Skarbu Państwa - mówił w Sejmie Dariusz Joński z KO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kampania referendalna nie podlega tym samym obostrzeniom i kontroli przez PKW, co kampania wyborcza i nikt nie będzie mógł zarzucić, ze spółki finansujące taką kampanię, łamią prawo - tłumaczył Płuska.
Jak mówił autor reportażu, może być problem w odróżnieniu jednej kampanii od drugiej. Prof. Andrzej Zoll przestrzega, że trudno będzie kontrolować, czy pieniądze na jedną kampanię nie będą zlewały się ze środkami na tę drugą.
A w obu, jak tłumaczy reporter TVN, będą występować ci sami aktorzy, "ludzie władzy, uśmiechający się z ulotek spółek Skarbu Państwa, plakatów opłaconych przez prezesów tych spółek, którzy osobiście zainteresowani są tym, by nic się nie zmieniło".
"Fakty" podkreśliły jednocześnie, że rząd będzie miał wsparcie zależnych od siebie mediów i ich pracowników. I tu padły mocne słowa pod ich adresem.
- Władza ma też w rękach i bezwzględnie wykorzystuje służalczość ludzi zatrudnionych w mediach, kiedyś zwanych publicznymi i tych, które tak szczodrze finansuje - mówił Paweł Płuska.
Jako ilustrację do powyższego zdania "Fakty" pokazały fragment niesławnego wywiadu TVP z Andrzejem Dudą przeprowadzony przez Danutę Holecką.
- Co zrobić, żeby rzeczywiście to pan wygrał? - tak prowadząca "Gościa Wiadomości" zwróciła się do prezydenta ubiegającego się o drugą kadencję w 2020 r.
"Fakty" pokazały też Tomasza Sakiewicza z "Gazety Polskiej" oraz fragment programu "Serwis Info" i przykład skandalicznych pasków, jakie TVP Info prezentuje codziennie swoim widzom. Na ekranie mignął też pracownik tej stacji Bartłomiej Graczak.
Warto przypomnieć, że był on autorem materiału w programie "Alarm!" o nieruchomości Moniki Olejnik. Według Graczaka dziennikarka TVN24 miała rzekomo zakupić ją od osób zamieszanych w aferę reprywatyzacyjną. Olejnik oskarżyła TVP i wygrała proces o naruszenie dóbr osobistych.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.