Niespodziewany ruch TVN. Zmiany w "Faktach" uderzą w "Wiadomości"
Jeśli oglądacie programy informacyjne TVN i TVP, to wiecie, jak duża jest między nimi rywalizacja. Po zmianach, jakie właśnie zaszły w "Faktach", może się ona jeszcze bardziej zaostrzyć.
Wpadki, kuriozalne materiały, kiepska oglądalność. Słuchając opowieści o początkach "Faktów", aż trudno uwierzyć, że program TVN znajduje się dziś w czołówce serwisów informacyjnych w Polsce. O czym zresztą stacja skwapliwie przypomina w raportach pokazywanych w "Faktach" na początku każdego miesiąca.
Ale "Wiadomości" nie zasypiają gruszek w popiele i depczą "Faktom" po piętach. Przy okazji w mało elegancki sposób na każdym kroku dyskredytując konkurencję i jej dziennikarzy na swojej antenie.
Teraz ta rywalizacji może się zaostrzyć, bo jak podają Wirtualne Media, w "Faktach" wprowadzono zmiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otóż serwis TVN, który codziennie zaczyna się o 19.00, będzie teraz trwał nie 31, ale 34 min. Oznacza to, że widzowie chcący oglądać po "Faktach" program TVP, nie obejrzą go w całości. "Wiadomości" bowiem startują punkt 19:30. A to odbije się na statystykach oglądalności.
To kolejna taka zmiana w ciągu ostatnich lat. W 2021 r. "Fakty" przedłużono z 24 do 31 min.
Według danych pochodzących z cyklicznych badań Nielsen Audience Measurement w czerwcu "Fakty" oglądało średnio 2,2 mln widzów, czyli o 160 tys. więcej niż "Wiadomości" TVP i ponad 800 tys. niż polsatowskie "Wydarzenia".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.