Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ocenia zachowanie Kingi i Marcina. "Zbyt emocjonalnie do tego podeszli"

Po kilku dniach znajomości małżeństwo Kingi i Marcina wisi na włosku. W ósmym odcinku odwiedziła ich ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Hanna Kąkol. Co powiedziała po tej wizycie?

Hanna Kąkol o zachowaniu uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Hanna Kąkol o zachowaniu uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Źródło zdjęć: © TVN
oprac. MOS

W siódmym odcinku show TVN Kinga po zaledwie kilkunastu godzinach w mieszkaniu Marcina wracała do siebie. Już w trakcie podróży poślubnej dochodziło między nimi do spięć, których nie wyjaśniali, ale doszli do granic wytrzymałości tuż po powrocie.

Błaha sprzeczka i szantaż emocjonalny ze strony Kingi doprowadził do tego, że w ósmym odcinku interweniowała ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Hanna Kąkol odwiedziła najpierw Marcina, a potem Kingę, by poznać ich wersje wydarzeń. Jednak dopiero poza kamerami psycholożka podzieliła się swoimi refleksjami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie

- W pierwszej fazie relacji ważne jest słuchanie i zrozumienie potrzeb drugiej osoby. Kinga i Marcin zbyt emocjonalnie podeszli do pierwszego nieporozumienia, nie dając sobie szans na rozwikłanie w danej chwili - oceniła Kąkol w rozmowie z serwisem Party.

Marcin wyznał ekspertce, że po konfliktowych sytuacjach ma problem z zaufaniem Kindze. Kobieta starała się wyjaśnić, że stanowi to podstawę udanego związku.

- Zaufanie to wartość, która w związkach jest ceniona najbardziej. Bez niego trudno zbudować trwałą relację. Wartość ta wiąże się z poczuciem bezpieczeństwa, akceptacji i wsparcia. Wiąże się to ze szczerością, szczerą komunikacją - dodała.

Przy okazji Hanna Kąkol zdradziła, że bardzo podoba jej się widok Magdy i Krzysztofa, którzy bardzo starają się, by ich relacja rozwijała się w dobrym kierunku.

- Magda i Krzysztof spędzają ze sobą czas, dzieląc się swoimi emocjami, są otwarci i bardzo uważni na siebie wzajemnie. Szybko osiągnęli pewien stopień bliskości, wręcz intymności. Tych dwoje ludzi angażuje się z taką samą siłą w budzące się uczucie. Ponad to łączą ich te same zainteresowania, a to jest jeden z elementów, który scala relacje i buduje związek - podsumowała psycholożka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (8)