Ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ocenia zachowanie Kingi i Marcina. "Zbyt emocjonalnie do tego podeszli"
18.10.2023 10:24, aktual.: 18.10.2023 10:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po kilku dniach znajomości małżeństwo Kingi i Marcina wisi na włosku. W ósmym odcinku odwiedziła ich ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Hanna Kąkol. Co powiedziała po tej wizycie?
W siódmym odcinku show TVN Kinga po zaledwie kilkunastu godzinach w mieszkaniu Marcina wracała do siebie. Już w trakcie podróży poślubnej dochodziło między nimi do spięć, których nie wyjaśniali, ale doszli do granic wytrzymałości tuż po powrocie.
Błaha sprzeczka i szantaż emocjonalny ze strony Kingi doprowadził do tego, że w ósmym odcinku interweniowała ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Hanna Kąkol odwiedziła najpierw Marcina, a potem Kingę, by poznać ich wersje wydarzeń. Jednak dopiero poza kamerami psycholożka podzieliła się swoimi refleksjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W pierwszej fazie relacji ważne jest słuchanie i zrozumienie potrzeb drugiej osoby. Kinga i Marcin zbyt emocjonalnie podeszli do pierwszego nieporozumienia, nie dając sobie szans na rozwikłanie w danej chwili - oceniła Kąkol w rozmowie z serwisem Party.
Marcin wyznał ekspertce, że po konfliktowych sytuacjach ma problem z zaufaniem Kindze. Kobieta starała się wyjaśnić, że stanowi to podstawę udanego związku.
- Zaufanie to wartość, która w związkach jest ceniona najbardziej. Bez niego trudno zbudować trwałą relację. Wartość ta wiąże się z poczuciem bezpieczeństwa, akceptacji i wsparcia. Wiąże się to ze szczerością, szczerą komunikacją - dodała.
Zobacz także
Przy okazji Hanna Kąkol zdradziła, że bardzo podoba jej się widok Magdy i Krzysztofa, którzy bardzo starają się, by ich relacja rozwijała się w dobrym kierunku.
- Magda i Krzysztof spędzają ze sobą czas, dzieląc się swoimi emocjami, są otwarci i bardzo uważni na siebie wzajemnie. Szybko osiągnęli pewien stopień bliskości, wręcz intymności. Tych dwoje ludzi angażuje się z taką samą siłą w budzące się uczucie. Ponad to łączą ich te same zainteresowania, a to jest jeden z elementów, który scala relacje i buduje związek - podsumowała psycholożka.
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.