"Ślub od pierwszego wejrzenia". Mąż nie chce spać z Kingą, wynajął hotel, by mieć gdzie "uciec"

Kinga po raz pierwszy przyznała, że mogła zachować się inaczej
Kinga po raz pierwszy przyznała, że mogła zachować się inaczej
Źródło zdjęć: © TVN

18.10.2023 08:39, aktual.: 18.10.2023 08:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po emocjonalnym ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyszłość małżeństwa Kingi i Marcina wisiała na włosku. Nowożeńcy postanowili spotkać się i porozmawiać.

Widzowie kilku ostatnich odcinków najnowszego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" byli świadkami niejednego spięcia między Kingą i Marcinem. Wciąż niejasne jest, dlaczego ekspertki programu postanowiły ich ze sobą połączyć. Nie wydaje się, by ta dwójka miała ze sobą cokolwiek wspólnego, różni ich dosłownie wszystko. Ich podróż poślubna pełna była negatywnych emocji. Mężczyzna w końcu nie zniósł nastawienia swojej żony i postawił się jej, nie odpowiadając na jej szantaż. Kinga spakowała walizkę i wyjechała do Gdańska.

Psycholożka Hanna Kąkol odwiedziła ich oboje: Kingę w Trójmieście, a Marcina w Szczecinie. Nie ukrywała, że jest rozczarowana tym, że małżeństwo nie spędza tych pierwszych najważniejszych dni wspólnie. Podczas przedstawionych w programie rozmów nie padły żadne konkretne relacje z nieudanej podróży poślubnej. Marcin wydusił z siebie jedynie, że ma już dość i czuje się postawiony pod ścianą.

- Straciłem zaufanie - powiedział.

Kinga nie przyznała się do tego, jak odnosiła się do męża. Jednak wyznała, że w kilku sytuacjach "ugryzłaby się w język".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna zdecydował, że przyjedzie do miasta telewizyjnej żony, ale pod warunkiem, że zatrzyma się w hotelu, a nie u niej w mieszkaniu. Kobieta nie przyjęła tego ze zrozumieniem i widać było, że znowu jest na niego zła. Tymczasem już do kamery psycholożka Julitta Dębska tłumaczyła, że Marcin potrzebuje opcji fizycznej ucieczki przed Kingą, by znów móc czuć się bezpiecznie. Czy to wróży jakikolwiek happy end?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (49)
Zobacz także