Edyta Górniak może zająć miejsce Małgorzaty Rozenek. TVN stawia na pewniaka
Od jakiegoś czasu dochodzą nas słuchy o zmianach personalnych w TVN. Może to dotknąć również ulubienicę wielu, czyli Małgorzatę Rozenek. Jej miejsce ma zająć… Edyta Górniak.
Jeżeli Kuba Wojewódzki jest "królem TVN-u", to Małgorzata Rozenek-Majdan zasługuje na miano księżniczki tej stacji. Gwiazda idzie jak burza, będąc u szczytu popularności prowadziła kilka programów jednocześnie. Niedawno napisała książkę o in vitro, teraz pracuje nad stworzeniem filmu dokumentalnego o sztucznym zapłodnieniu. To nie wszystko! Rozenek odważnie bryluje również w mediach społecznościowych – ostatnio świętowała milion obserwujących na Instagramie. Można śmiało stwierdzić, że opinia publiczna lubi żonę Majdana. Okazało się, że TVN może nie podzielać tego zdania.
ZOBACZ TEŻ: Edyta Górniak w końcu odnalazła miłość? "Zauważyła, że zmiany partnerów są groteskowe" (KLIKA PUDELKA)
Jak donosi "SHOW", miejsce Małgorzaty Rozenek na szycie ma zająć Edyta Górniak. Swój głośny TVN-owski debiut piosenkarka zaliczyła przy okazji udziału w programie "Agent Gwiazdy". Górniak zaskarbiła sobie sympatię widzów, mimo częstych wybuchów histerii i płaczu. Oglądalność skoczyła, a nagła rezygnacja diwy pozostawiła niedosyt. Nic dziwnego, że władze stacji chciały zatrzymać Górniak w TVN-ie. Udało się, ponieważ gwiazda znowu zagości na małym ekranie w roli uczestnika programu rozrywkowego. Tym razem Edyta będzie robić prawo jazdy przed kamerami i zgarnie za to bagatela milion zł.
Widać, że TVN usilnie próbuje dorównać Telewizji Polskiej, która już od jakiegoś czasu systematycznie ogłasza roszady na szczycie. Nie wiadomo czym jest spowodowana decyzja o zastąpieniu Małgorzaty Rozenek.
Czy to koniec "rozenkowej" ery?