Dziurska w mocno powycinanym bikini. Tym razem odsłoniła za dużo?
Kasia Dziurska ma fantastyczną figurę i nie waha się jej eksponować - szczególnie na fotkach z urlopu. Czy można się jej dziwić? Najnowsze zdjęcie rozpaliło jej fanów. Choć nie zostawiła wiele pola wyobraźni.
Kasia Dziurska zaistniała dzięki telewizyjnym show. Teraz, choć nigdzie nie występuje, robi karierę w sieci. Piękność ma za sobą udział w "Tańcu z gwiazdami" i "Dance Dance Dance". Pojawia się też w programach śniadaniowych: "Dzień Dobry TVN" i "Pytanie na śniadanie". Nie tylko taniec świetnie jej wychodzi. Dziurska jest ekspertką od fitnessu - z wykształcenia jest trenerką personalną i instruktorką. Robi też furorę na Instagramie, gdzie śledzi ją prawie pół miliona internautów. Fani Kasi liczą nie tylko na jej porady dotyczące zdrowego żywienia czy treningów, ale i motywujące zdjęcia.
Ostatnio trenerka i gwiazda telewizji odpoczywa na Dominikanie. Codziennie pokazuje swoim fanom ujęcia w bikini, dodając do nich opis, który ma inspirować. Tym razem postawiła na strój w panterkę. "To może zabrzmieć jak banał... ale kiedy czujesz się piękna i silna w środku, to widać na zewnątrz! Nie zapominaj o tym" - napisała.
Widać, że Dziurskiej pewności siebie nie brakuje - wygląda doskonale. Nawet w kostiumie, który więcej odsłania, niż zasłania. Góra stroju prezentowanego przez fitnesskę miała mocne wycięcie ukazujące fragment biustu, a dół był wyjątkowo skąpy. Tym razem celebrytka posunęła się za daleko, odsłaniając zbyt wiele?
Nie według jej fanów, którzy zasypali 33-latkę komentarzami. "Petarda", "Turbo ogień", "Cudna" - pisali. Zgadzacie się?