Nie wiedziała, że została "zwolniona" z TVP. Reporterka komentuje

Rewolucja w telewizji publicznej trwa. W czwartek 21 grudnia widzowie mogli obejrzeć nowe wydanie "Wiadomości", które zmieniły nazwę na "19.30". Poprowadził je nie kto inny jak Marek Czyż, który w środę na antenie TVP wygłosił przemówienie. Obiecywał widzom obiektywne i rzetelne dziennikarstwo.

Kilka miesięcy temu na profilu Dominiki Ćosić w serwisie X notorycznie pojawiało się jedno, kluczowe pytanie od internautów: "Pani Dominiko. Zastanawiała już się pani co będzie robić po TVP?".

Korespondentka w końcu odpowiedziała: "Od siedmiu lat liczą, że lada chwilę stracę pracę i zniknę z Brukseli. A wystarczyłoby sprawdzić w ulubionym źródle informacji ich prezydenta, by wiedzieć, że w Brukseli mieszkam od 2005. I nie wzięłam się znikąd. Zatem martwcie się o siebie raczej. Odwzajemniam dobre myśli".

W programie informacyjnym "19:30" w czwartek ukazała się m.in. seria materiałów ze świata, w tym właśnie z Brukseli. Przygotowała je dla widzów Dorota Bawołek. Mówiła o pieniądzach z Krajowego Planu Odbudowy oraz rozmowach z Unią Europejską. Dziennikarka przekazała, że na środki od lat czekają samorządy, które mają już plan, na co je przeznaczą.

Czy to oznacza, że z pracą pożegna się dotychczasowa korespondentka z Brukseli – Dominika Ćosić? Dziennikarka o swoim domniemanym, jak na razie, zwolnieniu dowiedziała się z portalu X.

"Dziękuję za informację, a mojej następczyni życzę powodzenia" - napisała we wspomnianym serwisie, odnosząc się do ustaleń WP.

Po chwili dodała jeszcze: "Ps. Potencjalnej następczyni, bo formalnie pracuję i żadnej informacji o rozwiązaniu ze mną umowy o pracę nie otrzymałam od pracodawcy. Pozdrawiam serdecznie".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.