Wpadka za wpadką. Rachoń przeprasza i prosi o pieniądze
W piątek 22 grudnia Michał Rachoń znowu pojawił się na antenie TV Republika, do której przeniósł swój program "Jedziemy" po wyłączeniu TVP Info. Pierwszy odcinek przypominał chałupniczą partyzantkę kręconą na korytarzu. W drugim było lepiej, ale nadal nie obyło się bez wpadek.
22.12.2023 09:39
Drugie "Jedziemy" w TV Republika wyglądało bardziej profesjonalnie - Michał Rachoń zastąpił t-shirt koszulą i wzorzystą kamizelką, nie stał na tle drzwi z plakatami i naklejkami, ale siedział w studiu z zielonym tłem, na którym wyświetlano zdjęcie ośnieżonego pola. Ale już od pierwszej minuty było widać, że ekipa TV Republika dopiero uczy się swojego fachu.
Efekt był taki, że Rachoń zaczął przemawiać do niewłaściwej kamery. Później była wpadka za wpadką z wyświetlaniem materiałów na ekranie - prowadzący chciał mówić o jednym, a obrazki i zdjęcia dotyczyły zupełnie innego tematu. - Nie chłopaki, nie to - mówił do kolegów za kamerą, ale w końcu się poddał i zaczął omawiać wyniki oglądalności TV Republika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rachoń generalnie zbywał wszystko uśmiechem i widać, że miał dużo dystansu do potknięć zapewne mniej doświadczonych kolegów. I choć momentami poganiał ich z groźną miną, to nie było powtórki ze słynnego stołu Kamila Durczoka w TVN.
Prowadzący zresztą wielokrotnie powtarzał, że program będzie się stale rozwijał i będzie lepszy jakościowo. Przepraszał za wpadki i prosił o wsparcie finansowe dla swojego nowego-starego miejsca pracy (zanim został gwiazdą TVP Info, pracował w TV Republika). Kilka razy ponaglał reżyserkę, by wyświetliła na belce numer konta, na które można wpłacać darowizny, bo "wolność kosztuje".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.