Ucieszył się z końca hitu. "Musiałem spędzić dwa dni w łóżku"

"The Crown" był jednym z najchętniej oglądanych i najbardziej docenianych seriali ostatnich lat. W połowie grudnia 2023 r. wypuszczono drugą połowę jego szóstego sezonu, co oficjalnie zakończyło produkcję. Fani byli niepocieszeni, ale nie wszyscy aktorzy podzielali ich smutek.

Dominic West wcielił się w "The Crown" w księcia Karola
Dominic West wcielił się w "The Crown" w księcia Karola
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Serial śledzący losy brytyjskiej rodziny królewskiej był produkowany w latach 2016–2023. Jego akcja toczy się na przestrzeni niemal 60 lat: od ślubu księżniczki Elżbiety z Filipem, księciem Danii i Grecji, do jej 80. urodzin. Choć produkcja przez lata święciła triumfy i miała swoich wiernych fanów, ostatnia odsłona serii spotkała się ze znacznie chłodniejszym przyjęciem. Jak się okazuje, bardzo przejmował się tym Dominic West, który odtwarzał na ekranie księcia Karola.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dominic West był krytykowany za rolę w "The Crown"

54-letni aktor zagrał w 19 odcinkach serii w latach 2022–2023. Za rolę w hicie Netfliksa był nawet nominowany do Złotych Globów, ale to nie przeszkodziło mu czuć się niepewnie. Wielokrotnie spotykał się przecież z zarzutami o dokładanie swojej cegiełki do prób umniejszania niechlubnym poczynaniom księcia z przeszłości czy nawet o brak wizualnego podobieństwa do portretowanej postaci.

Jak podaje "Variety", przywołując jego wypowiedzi w audycji "Today" BBC, West nie potrafił przejść obok słów krytyki obojętnie. – Wszystkie reakcje mnie niepokoją. Czytam wszystkie recenzje, a potem spędzam dwa dni w łóżku. Tak, mam wrażliwą duszę i martwię się tym, co myślą o mnie inni ludzie – wyznała gwiazda.

Dominic West z "The Crown" nie kryje ulgi

Po zakończeniu serialu nie będzie jednak narzekać na brak zajęć. – To wielka ulga, że ​​teraz mogę wrócić do teatru i nie muszę już rozmawiać o monarchii – powiedział w rozmowie. Przyznał też, że początkowo wcale nie chciał przyjąć propozycji zagrania w produkcji, ale przekonał go do tego świetny scenariusz Petera Morgana.

– Uwielbiałem przy tym być. Uwielbiałam nosić te ubrania. Uwielbiałem prowadzić samochody i uwielbiałem, jak ludzie mi się kłaniali. To absolutnie wspaniałe uczucie. Tęsknię za tym – niespodziewanie zmienił narrację West. Bez wątpienia kotłuje się w nim sporo sprzecznych uczuć, podobnie jak w odgrywanym przez niego Karolu, którego określił (w przeciwieństwie do jego rodziny) bardzo emocjonalnym człowiekiem.

Wszystkie sześć sezonów "The Crown" można obejrzeć na platformie Netflix.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)