Milionerka z sekty skazana na 81 miesięcy więzienia

W sekcie NXIVM działała sekretna grupa kobiet, które były zrekrutowane na seksualne niewolnice dla ich przywódcy, Keitha Raniere. Przez lata sekcie udało się to trzymać w tajemnicy m.in. dzięki potężnej fortunie Clare Bronfman.

Clare Bronfman
Clare Bronfman
Źródło zdjęć: © East News
Magdalena Drozdek

01.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

NXIVM to organizacja, która działała na terenie USA, Meksyku i Kanady. Jej członkowie mieli doskonalić swoje umiejętności, dbać o swój rozwój duchowy, a w rzeczywistości byli poddani władzy Keitha Raniere. W organizacji działało DOS, czyli tajne stowarzyszenie kobiet. Członkinie DOS były oznaczane (wypalano im piętno), traktowane jak niewolnice, w niektórych przypadkach dochodziło do potężnych nadużyć na tle seksualnym.

Pisaliśmy już wcześniej o zarzutach, jakie usłyszała należąca do NXIVM Allison Mack, aktorka "Smallville". Pełniła jedną z kluczowych ról w organizacji, naganiała seksualne niewolnice dla Raniere, któremu sama była poddaną. Jedną z oskarżonych o ukrywanie prawdy na temat krzywdy kobiet, zastraszanie ofiar i wykorzystywanie swojej fortuny na rozwój sekty była Clare Bronfman. Jest pierwszą osobą z NXIVM, która usłyszała wyrok.

Clare Bronfman dołączyła do NXIVM w 2003 roku, bo nie potrafiła odnaleźć się w społeczeństwie. Była sportowcem, członkinią rodziny multimilionerów, dziedziczką fortuny Seagram (konglomerat zajmujący się produkcją alkoholi). Przez 15 lat Bronfman była jedną z najważniejszych osób w zarządzie NXIVM. I co kluczowe, finansowała sektę z własnych pieniędzy.

Ostatniego dnia września Bronfman została skazana na karę więzienia. Sąd ogłosił, że trafi za kratki na 81 miesięcy, ponad 6 lat.

- Jestem przerażony dowodami, sugerującymi, że pani Bronfman bez końca wykorzystywała swój majątek i status społeczny jako środek zastraszania, kontrolowania i nacisku wobec innych ludzi - powiedział sędzia Nicholas G. Garaufis cytowany przez "New York Times".

Bronfman została skazana za nielegalny przemyt osoby z zagranicy i kradzież tożsamości. Sędzia jednak nie pominął jednak faktu, że milionerka przy pomocy hordy opłaconych przez nią prawników zastraszała wszystkich byłych członków NXIVM, którzy odważyli się powiedzieć prawdę o tym, co działo się w organizacji.

Prokuratura uważa, że Keith Raniere nie mógłby stworzyć grupy niewolnic i wykorzystywać ich fizycznie czy psychicznie bez pomocy finansowej od Bronfman.

Clare odziedziczyła 210 mln dolarów, z czego 116 miała przeznaczyć na działalność NXIVM.

Na posiedzeniu sądu, które trwało cztery godziny, obecnych było 9 kobiet, które należały przed laty do sekty, a które są ofiarami Raniere. Część z nich wyznała, że były wielokrotnie pozywane przez Bronfman, doprowadzone do bankructwa, a niektóre miały mieć też postawione zarzuty kryminalne po wstawiennictwie Bronfman u lokalnych władz.

Jedną z ofiar sekty jest Susan Donse. Powiedziała w sądzie: "Modlę się o to, żebyś zdjęła z siebie macki Keitha Reniere i żebyś mogła być sobą. On cię zabija".

- Jestem niezmiernie wdzięczna i czuję się uprzywilejowana, bo na całym świecie ludzie modlą się za mnie, bo wierzą, że jestem dobrym człowiekiem. To nie znaczy, że nie popełniłam błędów - powiedziała Bronfman.

Milionerka nie zdecydowała się zeznawać przeciwko Keithowi Raniere. Wkrótce mamy poznać także wyrok w jego sprawie, a także w sprawie Allison Mack.

Więcej o tym, co działo się w NXIVM i jak piętnowane były kobiety, możecie przeczytać w naszym poprzednim tekście.

Komentarze (1)