"Przysięga". Oddali swoje życie sekcie. Aktorki opisują kulisy działania NXIVM
Sarah Edmondson grała w filmach telewizyjnych. Bonnie Piesse możemy kojarzyć z "Gwiezdnych wojen". Obie dołączyły do organizacji NXIVM, bo chciały lepiej żyć. Dziś wiadomo, że była to sekta, której członkinie oznaczano, szantażowano i zmuszano do seksu z przywódcą.
24.08.2020 | aktual.: 24.08.2020 17:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O tym, czym było NXIVM, opowiadają Jehane Noujaim i Karim Amer - twórcy nowego serialu dokumentalnego HBO, "Przysięga". Pokazują przerażające historie, które działy się za zamkniętymi drzwiami organizacji, która z założenia miała wspierać samorozwój swoich członków, pomagać w odnalezieniu radości z życia.
Pierwszy odcinek to dopiero delikatne wprowadzenie w brutalny świat NXIVM.
"Pragnęłam się zmienić"
W odcinku, który można już oglądać na platformie HBO GO, poznajemy Marka Vicente - filmowca, który w organizacji był ponad dekadę. Zwerbował do niej 27-letnią wtedy Sarę Edmondson - aktorkę, której nie udało się przebić wyżej w Hollywood. Grywała w filmach telewizyjnych (m.in. "At Home in Mitford") i serialach ("Are You Afraid of the Dark").
To oni wprowadzają w świat NXIVM. Z pozoru to świat bardzo przyjemny, z nieszkodliwymi działaczami, którzy na spotkaniach opowiadają o tym, jak można wykorzystywać swój potencjał. Była to organizacja, która organizowała warsztaty z samorozwoju, pozytywnego myślenia.
Na pierwszy rzut oka działacze nie robili nic złego. Były rozmowy z stylu: "jesteś diamentem". Tyle że tu częściej padały takie sformułowania jak "intensyfikacja ludzkiego doświadczenia".
- Mieszkałam w suterenie, za którą płaciłam 400 dolarów. Kurs rozwoju osobistego za tysiące dolarów? Brzmiało nieprzyzwoicie, ale przecież chciałam się zmienić - opowiada Edmondson w "Przysiędze".
Pięciodniowy kurs kosztował 2,7 tys. dolarów. 11-dniowy: 5,1 tys. Natomiast 16-dniowy: ponad 7 tys. dol.
W serialu pokazane są nagrania z tego, jak wyglądał. Panowały zasady. Każdy, zanim wszedł do pokoju, musiał się ukłonić. Trzeba było na każdym kroku dziękować założycielom NXIVM, których specjalnie tytułowano. Nancy Salzman nazywano "prefektem", natomiast Keith Raniere był "vanguardem" (określa się tak m.in. twórcę jakiegoś nurtu filozoficznego).
- Pomyślałam: "i o co, do ch...a, biega z szarfami" - mówi Edmondson w serialu.
Dla nich to nie wyglądało jak sekta?
W NXIVM obowiązywało kilkanaście szarf. Białą nosili "uczniowie". Z czasem członkom przyznawano inne kolory, niektóre szarfy miały dodatkowe wzory. Wszystkie świadczyły o tym, jak ktoś angażuje się w organizację. Spotkania, warsztaty, rekrutowanie nowych członków - to stanowiło o awansie w hierarchii.
Szacunkiem darzyło się Instruktorów i Proktorów (Mark Vicente i Sarah Edmondson doszli do tego poziomu), żeby nie zapomnieć o Keithcie Raniere. Jako duchowy przywódca nosił szarfę białą, bo "nieprzerwanie studiował życie".
Keitha traktowano jak bóstwo. Był Billem Gatesem od rozwoju - przynajmniej takie sprawiał wrażenie. Za jego wizją poszły tysiące ludzi. Sarah dała się przekonać. Po kilku latach razem z Markiem otworzyła pierwszą (i ostatnią) filię NXIVM w Kanadzie. - Dlatego stało się to ważniejsze od aktorstwa. Czułam ogromną satysfakcję - wyjaśnia Sarah.
Sarah i Mark mieli kontakty w Hollywood. Wyznają, że zapraszali do organizacji gwiazdy. Namówili do poprowadzenia warsztatów Richarda Bransona (miliarder, twórca Virgin Group).
Kurs odbyły też Christine Oxenberg, gwiazda "Dynastii", i jej córka. W organizację zaangażowała się aktorka serialu "Smallville" Kristine Kreuk, Grace Park z filmu "Battlestar Galactica" i Nickie Clyne z tego samego filmu (niżej na zdjeciu z Sarą)
Wciągnęli Emiliano Salano, syna byłego prezydenta Meksyku. Przekonali nawet Dalajlamę, który publicznie wspierał Keitha Raniere.
W pierwszym odcinku "Przysięgi" jest już wprowadzony wątek Allison Mack, aktorki "Smallville", która szybko stała się jedną z najbardziej zaufanych osób Raniere. Dziś przeciwko niej FBI prowadzi śledztwo i oskarża o m.in. handel ludźmi i naganianie seksualnych niewolnic dla założyciela sekty.
Jest też wprowadzona historia Bonnie Piesse, gwiazdy serii "Gwiezdne wojny" (pojawiła się w "Ataku klonów" i "Zemście Sithów"). To też dość znana piosenkarka, która ma na koncie kilka muzycznych nagród.
Piesse wstąpiła do NXIVM dzięki Markowi Vincente, którego poślubiła.
Wierzyła Raniere, oddała organizacji całe życie. To ona w 2017 r. da znać policji, że NXIVM to sekta, która zmusza kobiety do seksu z założycielem, dając tym samym początek wieloletniego śledztwa (o tym dopiero w kolejnych odcinkach).
Twórcy "Przysięgi" wykonali mrówczą robotę. Dzięki nim możemy oglądać materiały ze szkoleń członków sekty, zakulisowe materiały z ich działalności w całych Stanach. Zachowali materiały ze stron NXIVM, "świadectwa" jej wiernych członków. Mają prywatne zdjęcia i relacje. "Przysięga" po pierwszym odcinku zapowiada się bardzo dobrze, jeśli można tak mówić o tej mrocznej historii. Wspomniana w tym tekście Sarah Edmondson była jedną z kobiet, której Allison Mack wypaliła na ciele znak oddania Keithowi Raniere. Dopiero zaczęła swoją opowieść.
Drugi odcinek będzie dostępny na HBO GO 31 sierpnia.