Cierpliwość Orłosia do PiS‑u dobiegła końca. W ruch poszły wulgarne słowa
Maciej Orłoś swego czasu prowadził "Teleexpress" w TVP1. Mimo że nie pracuje już dla telewizji, chętnie komentuje wydarzenia polityczne, które mają miejsce w naszym kraju. Tym razem było podobnie. W wulgarnych słowach zwrócił się do polityków PiS-u i Suwerennej Polski.
- Pie...ycie w kółko o tym, że największym zagrożeniem Polski są Niemcy i Unia Europejska. To się po prostu w głowie nie mieści - powiedział dziennikarz, odwołując się do sytuacji za wschodnią granicą naszego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Orłoś przez 25 lat prowadził "Teleexpress". O godzinie 17:00 każdego dnia widzowie oglądali program informacyjny z jego udziałem. Dziennikarz kojarzony był z zabawnymi anegdotami. W 2016 r. zakończył współpracę z TVP, po nadejściu tzw. dobrej zmiany do mediów publicznych. - Decyzja o odejściu z TVP była najlepszą, podkreślam - najlepszą zawodową decyzją mojego życia - mówił.
Później pracował m.in. w Telewizji WP i Radiu Zet. Skupił się również na prowadzeniu własnej działalności na YouTubie i w mediach społecznościowych. Ostatnio na Instagramie w mocnych słowach zwrócił się w stronę Zjednoczonej Prawicy, nie szczędząc przy tym wulgaryzmów.
W nagraniu, które zamieścił, słyszymy: - Korzystając z okazji, mam pytanie do panów i pań z Suwerennej Polski i z PiS-u. Jak to k...a jest, że w sytuacji, gdy największym zagrożeniem dla Polski, tak myślę uważa każdy przytomny Polak, jest Rosja, jest wojna. Wojna z czołgami, dronami, nalotami, frontem, żołnierzami, torturami, morderstwami, wy ciągle pie...icie o zagrożeniu ze strony Unii Europejskiej? – to słowa dziennikarza.
- Mówicie ciągle o zagrożeniu ze strony Berlina, Niemiec, Brukseli. O co tu chodzi? Czy was pogięło zupełnie, czy działacie na rzecz Rosji w tym wszystkim? - pyta Orłoś. Można wnioskować, że odnosi się do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, które miało miejsce 11 listopada.
- Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej. Większość Polaków łącznie z elektoratem PiS-u chce pozostać w Unii, a wy od dawna zwłaszcza w kampanii wyborczej pie...ycie w kółko o tym, że największym zagrożeniem są Niemcy i Unia Europejska. To po prostu się w głowie nie mieści - zakończył.
Wypowiedź dziennikarza spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród internautów. Pod nagraniem większość użytkowników przyznaje mu rację i dziękuje za to, że odważył się wypowiedzieć te słowa na głos.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.