"Chłopaki do wzięcia" uczczą pamięć "Napoleona". Piękny gest produkcji
Smutna wiadomość o śmierci Romana Paszkowskiego poruszyła fanów "Chłopaków do wzięcia". Twórcy serialu postanowili w szczególny sposób go upamiętnić i stworzyć odcinek poświęcony "Napoleonowi".
Roman "Napoleon" Paszkowski dzięki powiedzeniu "w mojej wsi na ośmiu kawalerów przypada zero dziewczyny" stał się prawdziwą gwiazdą "Chłopaków do wzięcia". Widzów i ekipę filmową ujmował swoją prostotą i szczerością, wśród innych uczestników cieszył się sympatią. Wiadomość o jego śmierci była więc tym bardziej przygnębiająca. Dlatego też twórcy programu postanowili uczcić pamięć sympatycznego bohatera. W nowym sezonie znajdzie się odcinek specjalny, poświęcony Romanowi Paszkowskiemu.
- Chcemy zrobić wspomnienie o nim. Nas wszystkich urzekała w "Napoleonie" bezgraniczna szczerość. Miał w sobie ludową mądrość i marzenia. Do niego się jechało i wiedziało się, że ma coś ważnego do powiedzenia. Jak dostał od nas pieniądze, to pojechał od razu kupić telefon, żeby mieć kontakt z nami i ewentualnymi dziewczynami – wyznał "Super Expressowi" reżyser "Chłopaków do wzięcia", Jerzy Morawski.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy specjalny odcinek będzie wyemitowany. Poza przybliżoną datą premiery kolejnej serii, produkcja nie zdradza szczegółów dotyczących "Chłopaków do wzięcia". - Nowy sezon zacznie się dopiero z początkiem kwietnia - poinformowała jeden z portali Anna Zwolińska, szefowa PR kanałów tematycznych Polsatu.
