Calista Flockhart zagrała w hitowym serialu. Widzowie nie szczędzili jej przykrych słów

Calista Flockhart zyskała ogromną popularność za sprawę serialu "Ally McBeal". Wcielająca się w tytułową rolę aktorka musiała jednak znosić ogromne zamieszanie, jakie rozpętało się wokół niej i samej produkcji. – Miałam dni, kiedy naprawdę mnie to bolało, wstydziłam się i byłam wściekła – przyznała po latach.

Calista Flockhart w serialu "Ally McBeal"
Calista Flockhart w serialu "Ally McBeal"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

01.05.2024 | aktual.: 02.05.2024 08:49

Flockhart pojawiała się na ekranie od początku lat 90., ale to dopiero emitowana w latach 1997–2002 "Ally McBeal" przyniosła jej sławę. Rozgrywająca się w prawniczym światku produkcja Davida E. Kelleya ("Wielkie kłamstewka", "Miłość i śmierć") śledziła losy bohaterki rozpoczynającej pracę w kancelarii, w której zatrudniony był już jej ekschłopak. Choć widzowie w przeważającej większości darzyli serię dużą sympatią, nie uniknęła ona ostrych głosów krytyki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Calista Flockart o "Ally McBeal". "Czułam się, jakbym była za coś sądzona"

Niewinna historia jakich wiele – młoda kobieta poszukująca prawdziwej miłości – zyskała zupełnie inny kontekst w świetle nieprzychylnych reakcji oglądających. — Moje krótkie spódniczki, rzekoma śmierć feminizmu (mowa o słynnej swego czasu okładce magazynu "Time" – przyp. aut.) i, oczywiście, ludzie rozmawiający o mojej wadze – czułam się, jakbym była za coś sądzona. To było dziwaczne – przyznała w rozmowie z "The Times".

Aktorka miała mieszane odczucia co do dyskusji, jaką wywołał hit. – Nigdy nie wiedziałam, czy moje serce pęknie na milion kawałków, czy umrę ze śmiechu. To było tak absurdalne. (…) Dla mnie ten serial był o jednej kobiecie, która była wrażliwa i dziwna. Nie uważałam, żeby była reprezentatywna dla wszystkich kobiet – tłumaczy z perspektywy ponad 20 lat od zakończenia emisji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

FEUD: Capote Vs. The Swans Trailer (2024) Naomi Watts, Demi Moore

Wścibskie ślepia prasy z zainteresowaniem obserwowały także i życie prywatne Flockhart. Najwięcej emocji wzbudzała waga przyszłej żony Harrisona Forda (para pobrała się w 2010 r. po ośmiu latach znajomości). Dziennikarze przypisywali jej bowiem anoreksję. – Uwielbiałam pracować nad "Ally McBeal", ale te (plotki - przyp. aut.) sprawiły, że było nieprzyjemnie – skomentowała niedawno gwiazda.

Wszystkie te doniesienia odbiły się bezpośrednio na jej samopoczuciu i zdrowiu. – Miałam problemy ze snem i byłam tym przygnębiona. Myślałam, że to zrujnuje moją karierę. Nie sądziłam, że ktokolwiek kiedykolwiek mnie jeszcze zatrudni, bo po prostu uzna, że mam anoreksję, i to będzie koniec. Miałam dni, kiedy naprawdę mnie to bolało, wstydziłam się i byłam wściekła. Miałam szczęście, że musiałam pracować. Po prostu nie wychylałam się – dodała.

W ostatnim czasie Flockhart zagrała m.in. w serialu science-fiction "Supergirl", który można obejrzeć na Netfliksie. Niedawno na platformie Disney+ pojawił się natomiast drugi sezon serii "Konflikt" o podtytule "Capote kontra socjeta". Aktorka wciela się w nim w Lee Radziwill, równie słynną co jej siostra Jackie Kennedy gwiazdę amerykańskiej śmietanki towarzyskiej.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)