Kurdej-Szatan wyleciała z TVP. Wiemy, co będzie w ostatnim odcinku "M jak miłość"

Odcinek ze słynną śmiercią Hanki Mostowiak w kartonach oglądało w listopadzie 2011 r. prawie 8,5 mln widzów. Obecnie "M jak miłość" przyciąga niespełna 3 mln osób przed telewizory. 8 grudnia wynik może być jednak znacznie wyższy.

Właśnie na ten dzień zaplanowano premierę odcinka numer 1619, w którym po raz ostatni zobaczymy Barbarę Kurdej-Szatan. Przypomnijmy, że Telewizja Polska zerwała z nią współpracę po wulgarnej wypowiedzi aktorki pod adresem funkcjonariuszy Straży Granicznej. Gdy emocje opadły, Kurdej-Szatan zaczęła przepraszać, ale Jacek Kurski wyciągnął w stosunku do niej surowe konsekwencje.

Prezes Telewizji Polskiej oznajmił na Twitterze, że "Kurdej-Szatan nie będzie już więcej premierowo występować w TVP. Ze względu na wcześniej nagrany cykl, ostatni odcinek serialu z jej udziałem wyemitowany zostanie 6.12. br.".

W rzeczywistości premiera odbędzie się dwa dni później. Produkcja serialu udostępniła zdjęcia z ostatniego odcinka z Kurdej-Szatan, której bohaterka wcale nie miała znikać, ale rozpocząć nowy etap w życiu.

Na zdjęciach widać Leszka (Sławek Uniatowski), który po raz trzeci oświadczy się Asi (Barbara Kurdej-Szatan). Kobieta dwa razy mu odmawiała, gdyż była pod wpływem Michała (Paweł Deląg). Wygląda na to, że tym razem Asia przyjmie pierścionek od ukochanego, który zadbał o romantyczną oprawę. Fotki pokazują całujących się kochanków, stół zastawiony świeczkami, kwiaty i wino w kieliszkach.

Jak ten romantyczny obrazek scenarzyści połączą ze zniknięciem bohaterki? Przekonamy się 8 grudnia o 20:55.