Po co to było? Żenujący żart Karolaka z Kożuchowskiej

58. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu nie przebiegł bez kontrowersji. Tomasz Karolak był ich głównym uczestnikiem, a zwłaszcza jego popisy sceniczne. Aktor pozwolił sobie nawet na żart w stronę koleżanki po fachu, Małgorzaty Kożuchowskiej.

Tomasz Karolak podczas występu na Festiwalu w Sopocie (screen z programu)
Tomasz Karolak podczas występu na Festiwalu w Sopocie (screen z programu)

Tomasz Karolak to gwiazda tegorocznego Festiwalu w Opolu. Aktor wystylizowany został na przysłowiowego "Janusza" i zaśpiewał hit lat 70. "Tak mi źle, tak mi szaro". Co więcej, wraz z Tomaszem Kammelem i Beata Chmielowską-Olech zaprezentował całą serię skeczy poświęconą hitowym produkcjom stacji TVP.

Festiwal nie mógł jednak odbyć się bez specyficznych żartów Karolaka, których zapewne nie przewidywał scenariusz. Artysta nie zdołał powstrzymać się od komentarza, kiedy ukazano serialową retrospekcję serialu "M jak miłość". Zaprezentowano m.in. tragiczną śmierć Hanki Mostowiak, w którą wcieliła się Małgorzata Kożuchowska.

Aktor przez cały festiwal sypał żartami jak z rękawa, a scenę uderzenia w kartony przez córkę Mostowiaków, skomentował chwilę później słowami, nawiązującymi do jego młodzieńczej, erotycznej fascynacji względem aktorki:

- Co mi pan tu wyjeżdzasz z Hanką. Ja ją znam akurat z innej strony.

Wraz z żenującym żartem prowadzącego publiczność wybuchła śmiechem, a Karolak cieszył się niczym małe dziecko. Ciekawe co na to Kożuchowska?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (131)