Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała sypialnię. Fani oczarowani
Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uchyliła rąbka tajemnicy i pokazała internautom swoją sypialnię. Okazało się, że Szydłowska ma w sobie jeszcze jeden, oprócz tańca, ukryty talent - do urządzania wnętrz. Fani nie mogli się bowiem nachwalić jej wyczucia i gustu.
29.08.2020 17:47
Anita Szydłowska błyskawicznie zyskała sympatię widzów. Wystarczyło kilka minut w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia", aby fani produkcji TVN okrzyknęli ją mianem najbardziej sympatycznej uczestniczki w historii. Z uśmiechem opowiadała przed kamerami o swoim życiu i o tym, że poszukuje prawdziwej miłości. Jej marzenie się spełniło i z poznanym w programie mężem do dziś wiedzie szczęśliwe życie.
Choć od emisji 3. edycji minęły już dwa lata, widzowie wciąż są głodni plotek z jej życia. Na szczęście tancerka wychodzi naprzeciw oczekiwaniom fanów i regularnie publikuje posty na Instagramie. Na jej profilu nie brakuje ujęć rodziny (Anita i Adrian są rodzicami dwóch małych szkrabów), zdjęć z wycieczek i ważnych życiowych wydarzeń.
Zobacz także
Wielu fanów było jednak ciekawych, w jaki sposób Anita urządziła swoje mieszkanie. Bo ile ogród, który zaprojektowała z pomocą Marcina Wichrowskiego (kolegi z 2. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia"), chętnie pokazywała w relacjach na InstaStory, o tyle reszta mieszkania owiana była tajemnicą. W końcu Szydłowska uległa namowom fanów i uchyliła rąbka tajemnicy.
Na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie z sypialni. Przytulne pomieszczenie urządzone jest w jasnych, ale stonowanych barwach. Na ścianie widnieje ogromna fototapeta przedstawiająca zamglony las. Na dużym drewnianym łóżku leży mnóstwo poduszek, a na jego ramie wisi tzw. łapacz snów. Tuż obok stoi łóżeczko najmłodszej pociechy Anity i Adriana. Kołyska malutkiej Bianki idealnie koresponduje z resztą wyposażenia sypialni.
Post Szydłowskiej błyskawicznie zyskał kilkanaście tysięcy polubień, a pod fotką zaroiło się od komentarzy. Wszyscy fani są zgodni - nie mogą nachwalić się gustu Anity. A jak wam się podoba to wnętrze?