Ania i Grzegorz Bardowscy na romantycznym wyjeździe
W przypadku tej pary taki widok to rzadkość. Małżeństwo najpopularniejszych rolników w Polsce w końcu miało chwilę tylko dla siebie. Gdzie się wybrali, by w końcu pobyć sam na sam?
Anna i Grzegorz Bardowscy umiejętnie wykorzystali swoje 5 minut sławy w programie "Rolnik szuka żony" i dziś są najpopularniejszymi rolnikami w kraju. Dzięki mediom społecznościowym fani wciąż mogą śledzić życie rodzinne pary, którym ta chętnie się zresztą dzieli. Zdjęcia z dziećmi, które są największym źródłem dumy Bardowskich, dominują na Instagramowym profilu rolniczki. Dlatego też z takim zaskoczeniem wielu fanów zareagowało na fotografię małżonków tylko we dwoje. Wygląda na to, że po raz pierwszy od długiego czasu Bardowscy w końcu mogli się nacieszyć tylko sobą. Na romantyczny wypad wybrali Suwalszczyznę.
"Augustowskie lasy. Dawno nigdzie nie byliśmy sami. Tego nam było trzeba. Szczęśliwi, ale stęsknieni wracamy do dzieciaczków" - czytamy na instagramowym profilu Anny Bardowskiej. Fani także tym razem nie szczędzili komplementów pod adresem sympatycznej pary i potwierdzali, że "trzeba od czasu do czasu odpocząć od dzieci".
Przypomnijmy, że Grzegorz i Anna Bardowscy w listopadzie ubiegłego roku po raz drugi zostali rodzicami. Do trzyletniego wówczas Janka dołączyła Liwia. Na początku czerwca dumna mama chwaliła się zresztą na Instagramie, że najmłodsza z rodu Bardowskich skończyła siedem miesięcy. Chwile wytchnienia z pewnością przydały się młodym rodzicom.