RozrywkaAlan Andersz zdradził, że jest tytułowym Agentem? Aktor zamieścił intrygujące zdjęcie

Alan Andersz zdradził, że jest tytułowym Agentem? Aktor zamieścił intrygujące zdjęcie

Wystarczyła jedna fotografia z dzieciństwa, aby widzowie byli pewni: "tak, to właśnie on jest Agentem"!

Źródło zdjęć: © AKPA

30 marca 2017, 09:14

Druga edycja "Agent - Gwiazdy" nabiera tempa. Już tylko siedmiu uczestników walczy o główną nagrodę w Argentynie, a są to: Odeta Moro, Jarosław Kret, Daria Ładocha, Alan Andersz, Marek Włodarczyk, Piotr Kędzierski i Edyta Zając-Rzeźniczak. Jedna z tych osób od początku miesza pozostałym zawodnikom szyki i utrudnia im wykonywanie zadań. Choć producenci reality-show robią wszystko, aby utrzymać informację o tym, kto jest tytułowym Agentem w tajemnicy, spostrzegawczy widzowie mają już swoje typy.

Internauci, od niemal pierwszego odcinka, wskazują na Darię Ładochę oraz Jarosława Kreta. Coraz częściej wymieniany jest również Alan Andersz, którego zachowanie w programie od początku budzi sporo podejrzeń. Ostatnio jednak wyprzedził w tym "rankingu" swoich konkurentów i to on, według fanów show, jest Agentem. Wystarczyło, że aktor opublikował na swoim profilu na Instagramie jedno intrygujące zdjęcie z dzieciństwa.

Na fotografii widzimy uśmiechniętego od ucha do ucha Alana, który pozuje w towarzystwie Huberta Urbańskiego. Przypadkowe zdjęcie z idolem sprzed lat? Niekoniecznie. Widzowie od razu skojarzyli, że gospodarz "Milionerów" ma na swoim koncie występ w pierwszej edycji "Agent - Gwiazdy". Mało tego, to właśnie on okazał się tym, który do samego końca przeszkadzał uczestnikom w wykonywaniu zadań.

Warto również przypomnieć, że Andersz jest studentem Warszawskiej Szkoły Filmowej, co oznacza, że potrafi po mistrzowsku wcielić się w każdą rolę. Czy występ i być może wygrana w reality-show TVN otworzy przed nim nowe możliwości? Niewykluczone, bowiem władze stacji znów mogą zobaczyć w nim łakomy kąsek i ponownie zaproponują mu współpracę - tak, jak to miało miejsce kilka lat temu, gdy grał u boku Darii Widawskiej i Tomasza Karolaka w uwielbianym przez Polaków serialu "39 i pół". Być może pójdzie w ślady Huberta Urbańskiego, który dzięki "Agentowi" odzyskał status najjaśniejszej gwiazdy TVN. Czy tak się stanie? Czas pokaże.

Tutaj sprawdzisz aktualną ramówkę Telewizji WP