Aktor Netfliksa skazany. Jerry Harris bardzo długo nie wyjdzie na wolność
Jerry Harris zyskał popularność dzięki dokumentalnej serii "Cheer" Netfliksa. W 2021 r. został oskarżony o molestowanie nieletnich chłopców. Aktor właśnie usłyszał wyrok.
Jak informują amerykańskie media, Jerry Harris został skazany na 12 lat więzienia federalnego za przestępstwa seksualne z udziałem nieletnich. Aktor usłyszał wyrok pięć miesięcy po tym, jak przyznał się do dwóch zarzutów: uzyskiwania pornografii dziecięcej od 17-latka i podróżowania do innego stanu z zamiarem podjęcia seksualnej relacji z 15-latkiem. Pozostałe pięć zarzutów, jakie mu postawiono, zostało odrzuconych na podstawie zawartej ugody, dzięki której cheerleader uniknie wyższego wyroku.
Śledztwo przeciwko Harrisowi wszczęto we wrześniu 2020 r. po skardze pewnej kobiety z Teksasu. Jej dwóch 13-letnich synów było nękanych przez Harrisa. Miał on wysyłać sugestywne wiadomości do nich, prosząc o zdjęcia. Oprócz tego chciał nakłonić ich do seksu.
"W celu powstrzymania seryjnego drapieżnika i uniknięcia krzywdy innych dzieci, moi synowie podjęli odważny krok, by publicznie mówić o molestowaniu seksualnym, którego doznali z rąk Jerry'ego Harrisa" – powiedziała wówczas matka w komunikacie prasowym. Kilkanaście dni później Harris został aresztowany przez FBI.
Harris stał się znany za sprawą "Cheer", serii dokumentalnej Netfliksa, która zadebiutowała na platformie w styczniu 2020 r. Z miejsca stała się hitem. Opowiada o grupie cheerleaderek i cheerleaderów Navarro z Teksasu. Kamery śledzą przygotowania młodych akrobatów do międzyuczelnianych zawodów. Twórcy pokazują nie tylko ich akrobatyczne zdolności, ale również prywatne historie członków grupy.
Harris był właśnie jednym z bohaterów pierwszej serii "Cheer". Sprawa jego aresztowania została poruszona w drugim sezonie serialu, który pojawił się na platfomie Netflix w styczniu 2022 r.