Agnieszka Woźniak-Starak to leń? Produkcja "Big Brohtera" ma pretensje
Agnieszka Woźniak-Starak, która prowadzi nową edycję programu "Big Brohter", podobno została upomniana przez produkcję. Za mało wie o tym, co dzieje się w domu Wielkiego Brata.
11.04.2019 | aktual.: 11.04.2019 10:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak donosi "Fakt", Woźniak-Starak nie orientuje się za dobrze, co się dzieje w programie. Przed ostatnim odcinkiem przeszła szkolenie:
- Osoba z produkcji "Big Brothera" siedziała z nią wcześniej przez cały dzień w garderobie i tłumaczyła zawiłe relacje pomiędzy uczestnikami. Nie było innego wyjścia. Aga w ogóle tego nie ogarniała, a na próbach ciągle się myliła. Zresztą podczas wejść na żywo też zaliczyła wpadki – mówi informator tabloidu.
Występy Woźniak-Starak rzeczywiście pozostawiają wiele do życzenia. Prowadząca ciągle myli uczestników i niewiele o nich wie. Przełożeni musieli zwrócić na to uwagę.
- Usłyszała, że oglądanie tego programu to jej obowiązek. Miała być gwiazdą "Big Brothera", a lepiej wypadają jak dotąd inni prowadzący […]. Skruszona Agnieszka obiecała poprawę – donosi źródło "Faktu".
Czy myślicie, że Woźniak-Starak sprawdza się w swojej roli w "Big Brotherze"?