Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tęskni za bujną fryzurą. Pokazał zdjęcie sprzed 13 lat
Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwalił się w sieci zdjęciem z młodości. Uwagę zwraca wygląd małżonka Anity, za którym nawet nie ukrywa, że tęskni. Z żalem wspomina fryzurę sprzed 13 lat.
11.08.2023 | aktual.: 11.08.2023 11:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Adrian i Anita z trzeciej edycji ślubnego show TVN to jedna z nielicznych małżeńskich par, które nie tylko przetrwały telewizyjny eksperyment, ale i założyły rodzinę. Dobrana przez ekspertów para jest ze sobą pięć lat, a w tym czasie doczekała się dwojga pociech: synka Jerzyka i córki Bianki.
Nie da się ukryć, że od czasu telewizyjnego debiutu życie tancerki z Krakowa i fana motoryzacji ze Szczecina bardzo się zmieniło. Podobnie zresztą jak wygląd samego Adriana. Uczestnik sporo schudł, a cztery lata temu zdecydował się za zabieg przeszczepu włosów. Przyznał przed kamerami, że dość wcześnie zaczął je tracić, a to zawsze stanowiło dla niego źródło ogromnych kompleksów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio Adrian podzielił się z fanami na Instagramie zdjęciem z młodości, na którym faktycznie widać, jak przez lata przerzedziła się jego fryzura. Na opublikowanej fotografii sprzed 13 lat Adrian dumnie pozuje na sportowym motocyklu, w specjalnym kombinezonie. Jednak to, co uderza najbardziej, to jego gęste jeszcze wówczas włosy.
Zobacz także
Choć nie da się ukryć, że przeszczep, któremu jesienią 2019 roku poddał się mąż Anity, zdecydowanie poprawił kondycję włosów, Adrian najwyraźniej wciąż tęskni za dawną, bujną fryzurą. Tak przynajmniej można sądzić po jego ostatnim wpisie.
Zobacz także
"13 lat temu… sam nie wiem, czego bardziej mi brakuje. Przyjemności z jazdy na 🏍️ czy ilości włosów na głowie?" - zażartował uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Wszytko przede mną, może coś z tego jeszcze powróci" - dodał na koniec z nadzieją.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.