"Ślub od pierwszego wejrzenia". Adrian przeszedł wstydliwy zabieg. Ale zawsze o tym marzył

Adrian Szymaniak, czyli uczestnik programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" podzielił się z fanami swoją metamorfozą. Mężczyzna zdecydowała się na przeszczep włosów.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Adrian przeszedł wstydliwy zabieg. Ale zawsze o tym marzył
Źródło zdjęć: © East News

09.11.2019 | aktual.: 09.11.2019 21:21

Adrian Szymaniak był uczestnikiem programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna stanął wtedy na ślubnym kobiercu z nieznajomą pięknością, Anitą Szydłowską. Założenia programu były proste – najpierw ślub, potem ewentualne zakochanie. Para najwyraźniej przypadła sobie do gustu, ponieważ pod koniec programu ogłosili swoje zaręczyny (mimo że w świetle prawa byli już małżeństwem).

Adrian i Anita mogą zakpić ze sceptyków, ponieważ w telewizyjnym show znaleźli prawdziwą miłość. A owocem ich uczucia jest synek, który przyszedł na świat w tym roku.

Adrian dzięki "Ślubowi od pierwszego wejrzenia" zdobył niemałą popularność i wykorzystuje ją w mediach społecznościowych. Na swoimi profilu instagramowym zgromadził 100 tys. obserwujących. To właśnie tam powiedział fanom, że spełnił jedno z największych marzeń – przeszedł przeszczep włosów.

W obszernym poście celebryta zdradził, że od przeszło 10 lat borykał się z wypadaniem włosów, co odbierało mu pewność siebie. Dodał również, że jest to problem, z którym boryka się wielu mężczyzn.

"Oto nowy JA. A dokładniej nowy ja w okresie oczekiwania na wielkie zmiany o jakich ostatnio wspominałem! Wczoraj poddałem się zabiegowi przeszczepu włosów. Teraz będę mógł mieć takie pióra jak Gandalf z Władcy Pierścieni. A tak całkiem poważnie, sukcesem przy transplantacji zyskałem ponad 4 tys. włosów, które wypełniły moje gigantyczne zakola, oraz zagęściły większa powierzchnię głowy w miejscach gdzie zrobiło się naprawdę rzadko. Nie spodziewałem się, że będę w tak dobrej formie po zabiegu który trwał 12 godzin. PS: Piszę o tym, bo jest to swego rodzaju temat tabu wśród mężczyzn, a tak naprawdę wielu moich znajomych boryka się z podobnym problemem i czują dyskomfort z tego powodu" –

Komentarze (82)