Zwrócił się do widzów. Dostał sygnał, żeby nic więcej nie mówić
Adrian Klarenbach po zwolnieniu z TVP powędrował w ślad za wieloma kolegami i koleżankami do Telewizji Republika. Prezenter z miejsca dostał codzienny program poranny, ale już teraz wiadomo, że będzie go na antenie jeszcze więcej.
Klarenbacha w TVP po raz ostatni można było zobaczyć w połowie grudnia ub.r., czyli tuż przed zmianami władz w mediach publicznych. Po trzech miesiącach bez pracy (stracił również posadę w Polskim Radiu 24, gdzie tylko w 2023 r. zarobił 234 tys. zł brutto) prezenter odnalazł się w zespole TV Republika, gdzie trafili również jego dawni koledzy z TVP m.in. Miłosz Kłeczek, Michał Rachoń czy Danuta Holecka.
W poniedziałek 18 marca Klarenbach zadebiutował w nowej stacji jako prowadzący w politycznym programie "Po 9", czyli kopii formatu "Minęła 9", który prowadził w TVP Info. Pierwszy odcinek nie był wolny od wpadek, ale Klarenbach był wyraźnie zadowolony ze swojej pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bardzo mi pomogła myśl o tym, że jesteście razem ze mną. Państwo, rzecz jasna - zwrócił się do widzów Telewizji Republika w nagraniu, który wyemitowano wieczorem w programie "Dzisiaj". - To wsparcie, które udzielaliście w social mediach, naprawdę z tyłu głowy towarzyszyło mi przez te dwie godziny programu, którym dziś ja miałem swój debiut na antenie państwa ulubionej stacji - ciągnął prezenter.
Adrian Klarenbach nową gwiazdą Telewizji Republika
- Widzimy się od poniedziałku do piątku po 9 i po 10. To są te poranne programy, na które już w tej chwili bardzo serdecznie państwa zapraszam - dodał Klarenbach, który teatralnie zdjął okulary i postanowił "uchylić rąbka tajemnicy".
- W piątek, ten najbliższy, spotkamy się z państwem po godz. 20 w programie... Mogę już jego tytuł podać, czy nie? - zapytał kogoś po drugiej stronie kamery. I najwyraźniej dostał znak, żeby niczego więcej nie mówić, bo szybko uciął temat nowego programu i pożegnał się z widzami Telewizji Republika.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: