"40 kontra 20". Zmysłowy masaż Kochanka. Nie mógł się powstrzymać

Robert Kochanek korzysta z możliwości obcowania z dużo młodszymi dziewczynami, póki trwa program. W ostatnim odcinku mogliśmy zobaczyć jego pieszczoty z Lindą.

Kochanek i Linda nad basenem
Kochanek i Linda nad basenem

Nudy w show "40 kontra 20" nareszcie się skończyły. Być może uczestnikom i uczestniczkom ktoś z produkcji szepnął słówko o tym, że widzowie nie mają ochoty patrzeć na drętwe rozmowy skrępowanych sobą osób? Dzięki temu co i rusz mamy okazję obserwować umizgi nad basenem.

Bryluje w tym rozochocony Kochanek, który w show kreowany jest na playboya, którego pragną młode dziewczyny. Z czego on korzysta, ile może. Jego ulubienicą numer jeden stała się (oczywiście) młoda Kinga. To z nią nieraz trzyma się za ręce, pozwala na dwuznaczne żarty. Dziewczyna też otwarcie o niego rywalizuje. Właśnie doszła jej kolejna rywalka.

Nowa dziewczyna w programie, Linda, także zagięła parol na starszego mężczyznę. W ostatnim odcinku, gdy siedział nad basenem, poprosiła go o rozmasowanie karku. Robert ochoczo na to przystał i zaczął ją "masować".

Świadkiem tej sceny była Kinga, która robiła dobrą minę do złej gry. Kamerom na osobności powiedziała:

"Jeśli chodzi o nasz kontakt: ja i Robert, to nic mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, wszystko jest jak najbardziej bezzarzutowe. Niemniej jednak przeszkadza mi, że ktoś tam ciągle się pojawia. Niestety, ale uwaga powinna być skupiona tylko na mnie".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (92)