Życie Łukasza Darłaka odmieniło się po "Big Brotherze". "Jestem ulubieńcem gimbazy"
Łukasz Darłak od początku udziału w "Big Brotherze" wzbudzał skrajne emocje ze względu na swoją orientację seksualną. Zderzył się z falą hejtu, ale o dziwo, dla wielu stał się inspiracją. Celebryta nie próżnuje. Po finale show TVN usilnie próbuje zrobić karierę w mediach. Może liczyć na wsparcie fanów.
17.06.2019 | aktual.: 17.06.2019 12:25
W niedzielę zakończył się "Big Brother". Po trzech miesiącach widzowie wybrali zwycięzcę show. Została nim Magda Wójcik, która od początku cieszyła się dużą sympatią widzów. Zarówno dla niej, jak i dla innych uczestników udział w "Big Brotherze" jest ogromną szansą na dalszą karierę. Bywalcy domu Wielkiego Brata z poprzednich edycji otrzymywali wiele propozycji współpracy i większość z nich je wykorzystała odmieniając swoje życie.
Łukasz Darłak w rozmowie z Wirtualną Polską przyznał, że jego życie po "Big Brotherze" znacznie się odmieniło. Spotkał się z dużą sympatią widzów.
- Bardzo często na ulicy zaczepiają mnie nastolatkowie. Proszą o zdjęcie i chcą się przytulić. To jest dla mnie bardzo miłe. Jestem ulubieńcem gimbazy. Pisze do mnie też dużo młodszych osób z mniejszych miast na temat orientacji homoseksualnej. Dziękują mi za pokazanie mojej historii. Moja trudna historia z coming outem i wieloma homofobicznymi atakami dodaje im siły. Chciałbym każdemu z nich wysłać bardzo dużo pozytywnej energii. Róbcie sobie ze mną selfie, nigdy nie odmówię - mówi Łukasz.
Poza tym Łukasz dalej realizuje się aktorsko. Wciąż gra w serialu "19+", co wzbudziło sporo emocji na początku "Big Brothera".
Przeczytaj: Łukasza poniosło. Demolował dom Wielkiego Brata
- Grałem i gram w serialu "19+" emitowanym przez stację TVN. Jestem z tego projektu zadowolony i dumny. W przyszłym tygodniu wracam na plan. Być może pojawią się nowe aktorskie propozycje. Czasem skrycie marzę o ciekawym epizodzie w serialu "Zakochani po uszy". W końcu to również produkcja TVN7, ale jestem zadowolony z tego, co mam teraz. W "19+" mam super ekipę, rzesze fanów i świetnie się tam pracuje - dodaje.
Łukasz Darłak wzbudzał w show najwięcej kontrowersji. Najpierw wyznał na oczach milionów, że jest gejem, a potem często wdawał się w dyskusję z innymi mieszkańcami. W związku z tym był jedną z najczęściej nominowanych osób w domu Wielkiego Brata.