Zwolniono ją z hitu Polsatu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Skrzynecka zwróciła się do internautów

W ostatnich dniach było głośno ws. zamieszania wokół programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Zwolniono jurorkę Katarzynę Skrzynecką, co skłoniło Piotra Gąsowskiego do zrezygnowania z dalszej pracy w show. Aktorka właśnie opublikowała na Instagramie nagranie, w którym zwraca się do internautów.

Mało kto mógł się spodziewać, że wokół "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" będą działy się takie rzeczy. Tuż przed długim weekendem fani hitu Polsatu zostali zaszokowani informacją o zwolnieniu Katarzyny Skrzyneckiej, która zwyciężyła w pierwszej edycji, a od drugiej nieprzerwanie zasiadała w jury. Na tym jednak zmiany w show się nie skończyły. Zaledwie kilkanaście godzin później decyzję o odejściu z programu podjął jego wieloletni prowadzący - Piotr Gąsowski. Był to jego solidarny gest wobec koleżanki.

Skrzynecka została zalana masą komentarzy wsparcia ze strony fanów. Z tego powodu postanowiła za to im podziękować. Na Instagramie udostępniła filmik z garderoby teatru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Chcę, choćby króciutko, bardzo podziękować państwu za tyle ciepłych, serdecznych słów. Podziękować wszystkim fanom programu "Twoja twarz brzmi znajomo", który bardzo lubimy i kibicować mu wszyscy będziemy. Za tyle serdecznych słów, uznania, wsparcia, dobrych życzeń. Jesteście przekochani, wszystko, co napisaliście, jest budujące, dodające mi cudownych skrzydeł. Nie jestem w stanie każdemu z osobna odpisać, bo tych państwa komentarzy jest naprawdę kilkaset, a zebrawszy kilka postów, tu i u Piotrusia Gąsowskiego, tych waszych miłych listów jest kilka tysięcy - powiedziała Skrzynecka.

Przypomnijmy, że nie tylko internauci stanęli murem za Skrzynecką. Zrobiła to także Agata Młynarska, która ostrzegła nowego dyrektora programowego Polsatu, Edwarda Miszczaka,, że takie zwalnianie znanych i lubianych osób z popularnego programu nie kończy się zbyt dobrze. "Warto jednak pamiętać, że miłości widzów nie da się szybko kupić. Potrzebny jest czas. Zaufanie i lojalność są jeszcze droższe. Zwolnienie Kasi jako prowadzącej z 'Tańca z Gwiazdami' było początkiem końca tego programu w TVN" - stwierdziła.