Zniszczyła telefon. Magda Gessler bohaterką ulicznej awantury

To miał być kolejny zwykły dzień w pracy Magdy Gessler. Ekipa "Kuchennych rewolucji" w Karpaczu nagrywała kolejny odcinek popularnego programu. Gwiazda TVN znajdowała się właśnie w środku restauracji, gdy w pewnym momencie usłyszała, że ktoś wywołuje ją przed megafon. Gessler nie miała zamiaru kryć się w bezpiecznym miejscu.

Okazało się, że przed restauracją stał Marcin Bustowski, zagorzały przeciwnik restauratorki. Mężczyzna podający się za dziennikarza i orędownika zdrowej żywności nawołuje do spożywania polskich produktów. W Karpaczu Bustowski zarzucał Gessler, że truje dzieci, bo nie zapoznała się z wynikami badań wody w górskiej miejscowości. Według mężczyzny woda w kurorcie jest szkodliwa, ponieważ normy zawartości aluminium zostały w niej przekroczone o 150 proc. Nagrał starcie ze słynną restauratorką i wrzucił je do sieci.

Marcin Bustowski po raz kolejny oskarżył Magdę Gessler, że w swoich programach wykorzystuje niezdrową żywność z marketów. Gwiazda TVN była zdenerwowana tą pyskówką. - Jest pan agresywny - powtarzała w kółko.

Jednak Gessler nie od razu dała się sprowokować. Przesyłała buziaki w stronę telefonu komórkowego, który rejestrował wydarzenie. W pewnym momencie Gessler wykonała nagły, przypadkowy (?) ruch, który spowodował, że telefon wypadł z ręki Bustowskiego. Mężczyzna od razu oskarżył ją o zniszczenie mienia i zapowiedział, że spraw trafi do sądu.

"Agresywna Magda Gesslerowa zniszczyła mi telefon a koledze tak ciągła kabla, że wyrwała gniazdo z telefonu. Kobieta jest naprawdę niezrównoważona emocjonalnie. Skąd ona bierze surowce do programu⁉️ Taka była troskliwa w rozmowie i troszczyła się o dzieci. Prosiła o wysłanie dokumentów i że się odezwie. 3 miesiące czytała 4 kartki i się nie odezwała" - skomentował.