Do złudzenia przypomina Danutę Holecką. Zauważono ją w Sejmie
Sensacją dnia, według niektórych internautów, była zauważalna obecność Danuty Holeckiej na sali sejmowej podczas inauguracji nowej kadencji izby. Niezorientowani zachodzili w głowę, jak to możliwe, że pracownica TVP zdobyła mandat poselski. Inni zastanawiali się, czy to aby nie siostra bliźniaczka.
13.11.2023 | aktual.: 13.11.2023 23:27
Danuta Holecka pracuje w TVP już od 30 lat. "Wiadomości" zaczęła prowadzić w 1998 r., a za "dobrej zmiany" została ich szefową. To jedna z niewielu prezenterek, której Jarosław Kaczyński nie odmawiał rozmowy przed kamerami. Ona sama unikała trudnych pytań, widzowie posądzali ją wręcz o skrajną uległość wobec szefa PiS. Do dziś krążą ironiczne memy.
"Danuta Holecka masakruje właśnie prezesa PiS. Ostra jak brzytwa. Dociska. Nie pozwala na odbieganie od tematu. Rozlicza go z każdego dnia w rządzie. Prezes mokry. Dawno nie widziałem takiego dziennikarstwa" - kpił jeden z komentatorów w czerwcu 2022 r. po wywiadzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po październikowych wyborach wielu użytkowników sieci zastanawia się, co dalej z karierą Holeckiej w TVP. Ona sama powiedziała dziennikarzom Wirtualnej Polski, że "spokojnie pracuje i nigdzie się nie wybiera".
13 listopada br. użytkownicy wypatrzyli rzekomo prowadzącą "Wiadomości" w ławach PiS podczas pierwszego posiedzenia nowo wybranego sejmu.
"A co tam robi Holecka?", "Holecka zaprzysiężona", "Danusia posłanką? Jak ona to zrobiła?", "Znalazła swój 'złoty spadochron' i wylądowała na Wiejskiej (siedziba sejmu - przyp. red.)", "Czy pani Holecka ma siostrę bliźniaczkę, czy to tylko sobowtórka?" - pisali, nie kryjąc niekiedy złośliwości.
Osobą, z którą umyślnie lub nie mylono pracownicę TVP, jest Teresa Pamuła, która właśnie po raz drugi została posłanką PiS. Między obiema paniami można dostrzec fizyczne podobieństwo.
Polityczka jest starsza od Danuty Holeckiej o 12 lat. Pochodzi z Lubaczowa w woj. podkarpackim, jest absolwentką Wydziału Ogrodniczego na Akademii Rolniczej w Krakowie, pracowała m.in. jako nauczycielka. W ostatnich wyborach zdobyła nieco ponad 15 tys. głosów. Jak donosił portal nowiny24.pl, ma dom o powierzchni 220 mkw. o wartości 350 tys. zł., działki (40 tys. zł.) oraz oszczędności (51 tys. zł. i 11 tys. dol.).
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.