Zmiany na Eurowizji. Polscy widzowie nie kryją gniewu

68. edycja Eurowizji będzie największym wydarzeniem muzycznym maja w Europie. Okazuje się, że tuż przed finałem imprezy organizatorzy zdecydowali się na kilka zmian. Jedna z nich szczególnie nie spodobała się polskim widzom.

Luna będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024
Luna będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024
Źródło zdjęć: © fot. Kapif

Tegoroczny 68. Konkurs Piosenki Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy półfinał imprezy, której gospodarzem jest szwedzkie Malmo, odbędzie się we wtorek 7 maja, drugi dwa dni później, a laureata muzycznego konkursu poznamy w sobotę 11 maja. Polskie preselekcje, decyzją jury w składzie: Michał Hanczak, Piotr Klatt, Kasia Moś, Konrad Szczęsny oraz Łukasz Pieter, wygrała Luna z utworem "The Tower".

24-letnia wokalistka z Warszawy pokonała m.in. Justynę Steczkowską, utwór "Jesień - Tańcuj" z filmu "Chłopi", jak i Edytę Górniak, która także brała udział w eliminacjach z piosenką "I Remember". 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wiadomo, że tegoroczna edycja Eurowizji będzie wyglądać nieco inaczej niż dotychczas. Organizatorzy najpierw zdradzili nam, że będzie można głosować na swojego faworyta już od momentu wkroczenia na scenę pierwszego wykonawcy.

Organizatorzy poinformowali właśnie o kolejnych nowościach. Od konkursu w Malmo z 2013 r. losowanie miało wpływ na to, w której części koncertu wystąpią zdobywcy miejsc w Wielkim Finale. Rolą produkcji było z kolei ustalenie dokładnego układu utworów. Teraz jednak wprowadzono nową kategorię "Wybór producenta".

Zmiany na Eurowizji i reakcja Polaków

Oznacza to, że konkretne miejsca startowe będą przydzielali producenci. Od teraz każdy losujący kraj będzie miał trzy opcje - pierwszą połowę, drugą połowę oraz wskazanie producenta.

Ten pomysł rzecz jasna ma na celu zwiększyć atrakcyjność widowiska i oddzielić od siebie podobne utwory. A to jak wiemy ma spore znaczenie, gdy w konkursie pod rząd wykonawcy śpiewają ballady.

Kolejną nowością jest to, że losowanie po obu półfinałach odbędzie się podczas transmisji na TikToku na oficjalnym profilu Konkursu Piosenki Eurowizji, a losowanie dla krajów Wielkiej Piątki odbędzie się 4 maja na żywo na platformie Reddit.

Co ciekawe, na facebookowym profilu "Eurowizja TVP" internauci nie byli zachwyceni wiadomością o TikToku. "Nie dla Tiktoka! Zdecydowanie nie będę tego instalować, żeby obejrzeć", "Live na TikToku to zawsze był idiotyczny pomysł, bo dużo ludzi go nie używa, a sam live nie zapisuje się tak jak na YouTube. Znowu wszyscy będą narzekać, że przegapili", "Nie będę instalował specjalnie jakiegoś badziewia dla takich informacji. Szkoda, bo chętnie zobaczyłbym transmisję" - napisali.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (124)