Zimoch ujawnia SMS od dyrektora Trójki. "Zróbcie coś z tym Kazikiem"
Tuż po finale Listy Przebojów, dyrektor Trójki, Tomasz Kowalczewski wysłał do szefa redakcji muzycznej wiadomość z prośbą o reakcję ws. wygranej Kazika. Informację tę ujawnił były dziennikarz Polskiego Radia Tomasz Zimoch.
"Zróbcie coś z tym Kazikiem"- SMS o takiej treści, niedługo po zakończeniu 1998 notowania Listy Przebojów, miał otrzymać od dyrektora Trójki Piotr Metz, kierownik redakcji muzycznej. Informację tę ujawnił w programie "Newsroom" WP były komentator sportowy Polskiego Radia, a dziś poseł z ramienia KO - Tomasz Zimoch.
Jak dodał w rozmowie z dziennikarzami WP, o SMS-ie wie bezpośrednio od Marka Niedźwieckiego, z którym zna się od lat i co do którego uczciwości nie ma najmniejszych wątpliwości.
O wieczorne SMS-y w sprawie Kazika Tomasza Kowalczewskiego zapytano podczas ostatniej konferencji prasowej przedstawicieli Polskiego Radia. Dyrektor Trójki nie zaprzeczył, że wiadomość wysłał. Podkreślił jednak, że była ona innej treści.
- Po prostu poprosiłem, żeby wszystkie sprawy związane z Listą Przebojów nie były poruszane na naszej antenie dopóki nie wyjaśnimy tej sprawy - tłumaczył.
O naciskach na redakcję informował też w swoim oświadczeniu Bartosz Gil, który wspólnie z Niedźwieckim przygotowuje Listę Przebojów. Zawieszony w pracy dziennikarz wspominał nie tylko o SMS-ie, ale i nocnych telefonach do Piotra Metza: "Piotrze, dopilnuj, aby piosenka, o której rozmawialiśmy, nie była na antenie" - czytamy w oświadczeniu Gila. Te słowa Metz potwierdził w rozmowie z serwisem press.pl.
Przypomnijmy, że w związku z zarzutami o manipulacje przy ostatnim notowaniu Listy Przebojów z Trójki odszedł Marek Niedźwiecki, a w ślad za nim wielu wieloletnich dziennikarzy stacji m.in. Agnieszka Szydłowska, Marcin Kydryński czy Hirek Wrona. Dyrekcja Polskiego Radia zapowiedziała audyt kultowego plebiscytu i rozpoczęła poszukiwania nowych radiowych talentów.