Zdradziła kulisy ich pojednania. "To nie oznacza, że nasza historia będzie pozytywna"
Swego czasu zakulisowy konflikt Małgorzaty Rozenek-Majdan i Kuby Wojewódzkiego elektryzował media plotkarskie. Celebryci TVN walczyli ze sobą nawet w sądzie. A potem nagle publicznie się pogodzili. Prezenterka zdradziła, w jakich okolicznościach się to odbyło.
30.08.2023 07:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Spór między celebrytami TVN sięga 2016 r., kiedy to Kuba Wojewódzki określił, że Małgorzata Rozenek-Majdan "weszła do show-biznesu jak do agencji towarzyskiej". Wówczas prowadząca "Perfekcyjnej pani domu" zaatakowała Renatę Kaczoruk, ówczesną partnerkę showmana. Ponoć doszło między nimi do ostrej wymiany SMS-ów, które miały być dowodami w sprawie sądowej.
O kulisach procesu Wojewódzki opowiedział podczas rozmowy z Krzysztofem Stanowskim. - Nie przegrałem [sprawy - red.]. Zarzuty zostały wycofane w momencie, kiedy byłem z tabunem ludzi w pociągu. Jadę do Gdańska, do sądu, bo jako osoba oskarżona mogłem zdecydować, czy utrudnię trochę życie państwu Majdanom. (...) Ze mną jedzie tabun osób. Bardzo dużo kobiet związanych z TVN-em, które opowiadały o pewnej liście, o której opowiadała Małgosia. Opowiadała, że miała taką listę i sobie odhaczała: z tym bym się spotkała, z tym nie, z tym bym chciała. Tam byli mężczyźni, którzy mieli partnerki - opowiadał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym bardziej opinię publiczną zszokował fakt, że Małgorzata Rozenek-Majdan w kwietniu 2022 r. została zaproszona przez Kubę Wojewódzkiego do jego podcastu. Krążą plotki, że był to skutek zawartej sądownie ugody. Później zagościła też na jego telewizyjnej kanapie, gdy było już wiadome, że została nową prowadzącą "Dzień dobry TVN".
Do sprawy Małgorzata Rozenek-Majdan powróciła w najnowszym wywiadzie u Magdy Mołek. Zdradziła, że "były nawet zapadające wyroki". Zaprzeczyła, że to ona wyciągnęła rękę na zgodę.
- Nie, Kuba zadzwonił. [...] Pamiętam moment, kiedy stoję na sesji i wyświetla mi się [na telefonie - red.], myślę sobie: "Boże, co znowu?". Odbyliśmy bardzo przyjemną rozmowę, ja jestem taką osobą, która zawsze wychodzi z takim zaufaniem i Kuba tego zaufania absolutnie nie nadużył, wręcz przeciwnie - wyjawiła.
Według Rozenek-Majdan nie bez znaczenia jest fakt, że do jej pojednania z Kubą Wojewódzkim doszło tuż po wybuchu wojny w Ukrainie: - Faktycznie moment, w którym to się wydarzyło, był takim momentem, że zdajesz sobie sprawę, czy to ma znaczenie.
Jednak jako gwiazda związana ze stacją TVN od ponad 10 lat nie ma wątpliwości, czy jej rozejm z Wojewódzkim może być stały.
- To zapewne nie oznacza, że nasza historia będzie tylko pozytywna. Życie telewizyjne nauczyło mnie, że jest bardzo nieprzewidywalne, również w relacjach międzyludzkich - zastrzegła Rozenek-Majdan.
O prezenterce TVN od jakiegoś czasu mówi się w kontekście rozpoczęcia kariery politycznej. Wygląda na to, że Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła być wzorem dla innych i przebaczyć nawet największemu wrogowi.
- W naszym totalnie podzielonym społeczeństwie mam wrażenie, że wszystko co łączy, powinno być wyciągane na światło, a to, co dzieli, powinno być zamykane, bo dzieje się dokładnie odwrotnie. Jeżeli politycy, którzy są pewnego rodzaju wzorcem zachowań społecznych, uczą nas rozdzielenia, nienawiści, to my, osoby związane z show-biznesem, czyli czymś dosyć błahym, to może my wnieśmy coś pozytywnego do tej polskiej rzeczywistości - podsumowała.