Zaskakujące zwycięstwo w "Milionerach". Wcześniej wygrał jego brat
12.09.2020 15:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nauczyciel historii wygrał brytyjską edycję popularnego teleturnieju. Główna wygrana padła po raz pierwszy od ponad dekady. Co ciekawe, pół roku wcześniej w tym samym programie okrągłą sumkę zgarnął brat zwycięzcy.
Donald Fear, 57-letni nauczyciel historii z Shropshire, zdobył główną nagrodę w wysokości 1 miliona funtów w programie "Who Wants To Be A Millionaire?". W wyemitowanym w piątkowy wieczór odcinku główna wygrana padła po raz pierwszy od 14 lat. Nie tylko uczyniło jego zwycięstwo wyjątkowym. Belfer szedł po wygraną jak burza, odpowiadając na wszystkie pytania w zaledwie 20 min! Co więcej, po drodze skorzystał z tylko jednego tzw. koła ratunkowego. Nawet ostatnie, szczegółowe pytanie o nazwisko pirata, który w 1718 roku zginął w bitwie u wybrzeży Karoliny Północnej, nie przysporzyło Donaldowi Fear'owi większych trudności.
Uczestnik programu szczęśliwie trafił na dobrze sobie znaną kategorię. Nazwisko pirata, które zagwarantowało mu zwycięstwo, znał zanim jeszcze zobaczył na ekranie proponowane warianty odpowiedzi. Tak zresztą było w przypadku 13 z 15 pytań, które usłyszał w programie.
Jakby tych niezwykłych okoliczności był mało, w zeszłym roku przed szansą na główną wygraną w brytyjskich "Milionerach" stanął starszy brat Donalda Feara. Ten miał jednak nieco mniej szczęścia i zgarnął w programie "tylko" pół miliona funtów.
Niezwykle skromny nauczyciel historii pytany o to, co zrobi z wygraną, zdradził, że znaczną jej część zamierza przekazać członkom swojej rodziny, a resztę przeznaczyć na "wygodną emeryturę". Pierwszy krok w tym kierunku zrobił zaraz po wygranej. W szkole, w której nauczał, już złożył wypowiedzenie, przyspieszając swoje emerytalne plany o dwa lata.